Do końca sierpnia będą gotowe "twarde" założenia do budżetu na 2008 r. - poinformował rzecznik resortu finansów Jakub Lutyk.
Rząd jest zobowiązany do przekazania Sejmowi projektu ustawy budżetowej do 30 września br."Prace trwają, ale o żadnym gotowym projekcie budżetu jeszcze nie ma mowy" - powiedział Lutyk.
Jak podała dzisiejsza "Rzeczpospolita", wiceminister finansów Katarzyna Zajdel-Kurowska nie wyklucza korekty wcześniejszych założeń. Chodzi o wygospodarowanie pieniędzy na wszystkie przyjęte przez Sejm zmiany - m.in. na wprowadzenie ulgi podatkowej na każde dziecko.
_ Rząd przyjął założenia do projektu budżetu na 2008 rok w połowie 12 czerwca br. Dochody mają wynieść 241,6 mld zł, wydatki - 271,6 mld zł, przy deficycie 30 mld zł. _
Na poziom dochodów budżetu państwa w 2008 r. będą miały wpływ: wzrost PKB o 5,7 proc., wzrost spożycia o 4,8 proc., średnioroczny wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych o 2,3 proc., wzrost przeciętnego zatrudnienia w gospodarce narodowej o 2,3 proc. oraz wzrost przeciętnego nominalnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej o 6 proc.
Według przyjętych szacunków, liczba bezrobotnych na koniec 2008 r. zmniejszy się o ok. 1,5 mln osób, a stopa bezrobocia wyniesie 9,9 proc.
Jednym z celów przyszłorocznego budżetu będzie finansowanie projektów z wykorzystaniem środków UE. Zaplanowano w nim również wydatki na waloryzację rent i emerytur, wzrost wynagrodzeń w sferze budżetowej oraz finansowanie przyjętych przez rząd ważnych dla społeczeństwa i gospodarki programów wieloletnich.
Ministerstwo Finansów prognozuje, że w 2008 r. tempo wzrostu PKB zwolni do 5,7 proc., co wynika z niższych wzrostów spożycia i akumulacji. "Średnie realne tempo wzrostu PKB w latach 2007-2008 ma wynieść ok. 6,1 proc. i będzie wyższe niż potencjalne tempo wzrostu gospodarki polskiej oceniane na ok. 5,5 proc.
Oszacowano też, że rok 2008 przyniesie dalsze pogłębienie deficytu obrotów bieżących ? wyniesie on 4,7 proc. PKB. W kolejnych latach oczekuje się jego stabilizacji na poziomie 5 proc.