W Chicago zmarł Edward Moskal, prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej. Miał 81 lat.
Ted Mirecki, prezes oddziału Kongresu w Waszyngtonie poinformował, że Edward Moskal zmarł dziś wcześnie rano miejscowego czasu. Określił Moskala jako silnego przywódcę, który zawsze miał dobre intencje, choć nie zawsze mu to wychodziło. Ted Mirecki uważa, że działalność Edwarda Moskala w połowie lat 90. niewątpliwie przyczyniła się do przyjęcia Polski do NATO.
Tymczasowe kierownictwo w Kongresie Polonii Amerykańskiej przejęła Wirginia Sikora, dotychczasowa pierwsza wiceprezes organizacji. Będzie ona przewodniczyła kongresowi do 5 maja. Na ten dzień zostało bowiem zwołane posiedzenie rady krajowych dyrektorów, na którym zostanie wybrany nowy prezes, który dokończy tę kadencję.
Mirecki uważa, że po śmierci Moskala nie zmienią sie cele kongresu, lecz sposoby jego działania. "Mamy nadzieję, że będzie to bardziej kolegialny sposób prowadzenia organizacji. Moim zdaniem, tego dotychczas brakowało" - powiedział Edward Mirecki. Podkreslił jednak, że na razie jest za wcześnie na szersze wnioski.