Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Lawinowy wzrost. Właściciele fotowoltaiki odbijają się od urzędów

61
Podziel się:

Liczba odrzuconych wniosków o przyłączenie nowych źródeł do sieci elektroenergetycznej i gazowej w ciągu dwóch lat drastycznie wzrosła – alarmuje Urząd Regulacji Energetyki (URE). Chodzi m.in. o instalacje OZE, takie jak fotowoltaika. URE wskazuje, że przyczyną może być zawiłe prawo.

Lawinowy wzrost. Właściciele fotowoltaiki odbijają się od urzędów
Fotowoltaika. Rośnie liczba odrzuconych wniosków o przyłączenie do sieci (zdj. ilustracyjne) (Pexels)

Prezes URE przedstawił raport za lata 2021-2022, który wskazuje, że liczba wniosków odrzuconych o przyłączenie do sieci elektroenergetycznej i gazowej wzrosła lawinowo. Wynika z niego, że oddziały terenowe Urzędu w latach 2021-2022 odnotowały wysoki wzrost liczby odmów przyłączeń do sieci w porównaniu do lat 2019-2020.

Instalacje fotowoltaiczne coraz częściej są odrzucane

Jak czytamy, wzrost liczby odmów przyłączenia obiektów – zarówno do sieci elektroenergetycznej, jak i gazowej – jest "niezwykle wysoki".

Oddziały terenowe URE otrzymały w tym okresie łącznie prawie 11 tys. powiadomień o odmowach przyłączenia obiektów do sieci energetycznej, co stanowi niemal 9-krotny wzrost liczby odmów w porównaniu do lat 2019-2020, kiedy to powiadomień było niewiele ponad 1200 – przekazał URE.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pompa ciepła to nie wszystko. Warto pomyśleć o kolejnej inwestycji

Wzrost liczby odmów dotyczy przede wszystkim instalacji OZE, takich jak fotowoltaika. Skąd się bierze?

Taki wzrost liczby odmów, który odnotowuje się już od wielu lat, wskazuje na brak – w aktach wykonawczych do Prawa energetycznego – jasnych zasad, regulacji, które powinny szczegółowiej określać warunki ekonomiczne i techniczne przyłączania do sieci. Stosowanie własnych założeń przez każdego z operatorów i brak klarownych rozporządzeń budzą obawy inwestorów – wskazał URE.

"Nadal głównym powodem odmów przyłączenia obiektów do sieci był brak warunków technicznych" – dodali urzędnicy.

Rośnie też wielkość mocy obiektów zgłoszonych do przyłączenia. W minionych dwóch latach wyniosła ona prawie 66 GW wobec 5,6 GW w poprzednim okresie.

Odmowy także w przypadku inwestycji gazowych

W przypadku sieci gazowej nastąpił 145-procentowy wzrost liczby odmów przyłączenia. Odnotowano ich blisko 57 tys., podczas gdy w latach 2019-2020 było ich 23 tys. Regulator wskazał, że zdecydowana większość odmów również wynikała z braku warunków ekonomicznych.

W konsekwencji wzrosła także liczba sporów rozstrzyganych w oddziałach terenowych URE dotyczących odmowy zawarcia umowy o przyłączenie do sieci oraz liczba wydanych decyzji administracyjnych rozstrzygających te spory: w zakresie energii elektrycznej – z 14 do 78, a w zakresie paliw gazowych – z 68 do 255 (konsekwencja zwiększonego zainteresowania przyłączeniem do sieci gazowej m.in. w związku ze zmianą źródeł ogrzewania w budynkach) – wyliczył URE.

Zwiększyła się też znacząco liczba prosumentów na rynku, dlatego też zwiększyła się liczba skarg od nich. Było ich ponad 500, a dotyczyły parametrów energii elektrycznej w sieci OSD (operator systemu dystrybucyjnego), które wstrzymują pracę mikroinstalacji.

Sieć elektroenergetyczna potrzebuje modernizacji

Stąd właśnie w raporcie znalazło się podsumowanie zmian, jakie zachodzą w krajowym systemie. "W energetyce nakłady inwestycyjne pięciu największych operatorów sieci dystrybucyjnych oraz operatora sieci przesyłowej, spółki Polskie Sieci Elektroenergetyczne, wzrosły z 7,2 mld zł w 2021 r. do blisko 9,4 mld zł w 2022 r. Mimo to polska sieć elektroenergetyczne wciąż wymaga kompleksowej modernizacji" – ocenił URE.

Z danych przedstawionych przez URE wynika, że w Polsce 89 proc. linii kablowych jest w wieku 20-40 lat, a 52 proc. linii napowietrznych ma ponad 40 lat. W przypadku stacji elektroenergetycznych 55 proc. ma ponad 40 lat.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
energetyka
energia
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(61)
bo przecież
miesiąc temu
suszonych żurawin lub po prostu pominąć ten składnik. Surową, białą kiełbasę wkładamy do zimnej wody. Pamiętaj, by kupować tylko taką, która zawiera naturalne składniki, bez żadnych chemicznych dodatków. Wodę, na średnim ogniu, doprowadzamy prawie do wrzenia. Trzymamy w niej kiełbasę 2 minuty, następnie wyjmujemy na talerz. A w czasie parzenia kiełbasy przygotowujemy pozostałe składniki. Cebule kroimy na półplastry o grubości około 0,5 cm. Do tej potrawy najlepsze są twarde, lekko kwaśne jabłka, bo słodycz nam zapewnią rodzynki. Nieobrane jabłka kroimy na ćwiartki, usuwamy gniazda nasienne, następnie kroimy na mniejsze kawałki. Przekładamy do miski, spryskujemy sokiem z cytryny, mieszamy, by wszystkie kawałki się nim pokryły. Na dużej patelni rozgrzewamy olej, dodajemy cebulę, lekko solimy i smażymy często mieszając przez 3-4 minuty, aż zacznie się szklić. Dodajemy jabłka, mieszamy i smażymy minutkę, nie dłużej. Doprawiamy czubatą łyżką suszonego majeranku, wierz mi, wcale go nie trzeba rozcierać, by potrawa miała jego aromat. Pikantną nutkę zapewni nam płaska łyżeczka płatków chili. Oczywiście nie zapominamy o świeżo zmielonym czarnym pieprzu. Wszystko dokładnie mieszamy. Wsypujemy odsączone rodzynki, jeszcze raz mieszamy. Wlewamy sok jabłkowy, z boku patelni i powoli, by nie zmyć przypraw z jabłek i cebuli. Jeśli Twojej patelni nie można używać w piekarniku, wcześniej jej zawartość przełóż do naczynia żaroodpornego. Na jabłkach z cebulą układamy kawałki kiełbasy. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy przez 30 minut. Po tym czasie zwiększamy
Jo.Krakus
miesiąc temu
Pory, tylko białe i jasnozielone części kroimy na cienkie plasterki. Wcześniej dokładnie je myjemy, by pozbyć się piasku. Cebulę kroimy w drobną kosteczkę. Natkę pietruszki i bazylię drobno siekamy. Zielony, marynowany pieprz siekamy na małe kawałki. Do patelni wrzucamy masło, wlewamy olej. Kiedy masło się roztopi wsypujemy cebulę i solimy. Smażymy na dużym ogniu cały czas mieszając przez minutę. Dodajemy pory, mieszamy i smażymy na średnim ogniu przez 3-4 minuty. Kiedy pory zmiękną, wlewamy słodką śmietankę. Doprawiamy świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Trzymamy na dużym ogniu, często mieszając, aż śmietanka prawie cała odparuje. Dodajemy posiekane zioła i zielony pieprz. Mieszamy, trzymamy na ogniu przez kilka chwil. Odstawiamy na bok. Blachę do pieczenia smarujemy olejem. Układamy kawałki ryby. Na każdym kawałku kładziemy masło. Doprawiamy solą. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 230 stopni. Pieczemy przez 5 minut. Wyjmujemy z piekarnika. Na podpieczoną rybę wykładamy pory. Posypujemy grubo startą czerstwą bułką. Wstawiamy ponownie do gorącego piekarnika i zapiekamy przez 7 minut. Podajemy z ziemniakami z wody i zieloną sałatką.
Kielczanin40+
3 miesiące temu
Ciekawe czy ktoś mając plan i projekt sebsownej autokonsumpcji i taniego magazynowania 75% wytworzonego prądu otrzyma pozwolenie... Niech dadzą regulacje wymagające innowacyjnego myślenia i zrozumienia prądu - a wtedy część firm wymyśli. A ludzie po liceach ogolnoksztakcacych i studiach humanistycznych nie rozumiejących - albo zaczną się uczyć techniki albo zmienia branże. Ci ludzie i firmy mogły wcześniej, ale nie musiały...
oszusci
5 miesięcy temu
2021 rok moja instalacja wyłączyła się kilka razy w roku w słoneczne dni z powodu przekroczenia 253V w sieci, w 2022 było to już kilka wyłączeń dziennie, w 2023 to już 15 do 20 wyłączeń Dziennie! Mało tego nadal przyłączają nowe osoby u mnie! w 2023 oddałem do sieci o 25% mniej energii niż w 2021. Jak komuś wyliczyli że mu sie instalacja spłaci w 7-10 lat to już odpowiadam to się NIGDY nie spłaci
Księgowa
rok temu
Komercyjne farmy PV/WE produkują ponad 70% energii OZE. Najwyższa pora aby farmy PV były podpinane wprost do linii średniego napięcia przez odpowiedni falownik 15-30 kV. Będzie to znacznie tańsze niż wymuszanie na dostawcach energii wymiany setek transformatorów krańcowych i dublowania linii przesyłowych niskiego napięcia poprzez wpychanie do sieci energii pod napięciem 230V.
...
Następna strona