Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Pompują do Polski miliardy. Powstają tysiące nowych miejsc pracy

96
Podziel się:

W 2023 roku amerykańskie i niemieckie firmy miały największy udział bezpośrednich inwestycji zagranicznych w Polsce - wynika z poniedziałkowej publikacji firmy konsultacyjnej EY. Na dalszych miejscach znalazły się Wielka Brytania i Francja.

Pompują do Polski miliardy. Powstają tysiące nowych miejsc pracy
Na zdjęciu fabryka Volkswagena we Wrześni - jedna z największych bezpośrednich inwestycji zagranicznych w Polsce (Bloomberg via Getty Images, Bartek Sadowski)

W 2023 roku w Europie po raz pierwszy od wielu lat spadła liczba bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ) - wynika z badania EY pt. "Atrakcyjność inwestycyjna Europy 2024".

Średnio w całej Europie liczba inwestycji zagranicznych spadła o 4 proc. w porównaniu z 2022 rokiem, a liczba utworzonych nowych miejsc pracy była mniejsza o 7 proc. Jednak Polska na tle innych państw Europy i tak wypadła całkiem dobrze. Choć liczba BIZ spadła o 3 proc. wobec 2022 roku, to liczba stworzonych miejsc pracy przez te inwestycje wzrosła o 21 proc.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jak skalować biznes w IT? - Jarosław Królewski w Biznes Klasie

Tysiące nowych miejsc pracy

"Olbrzymia w tym rola niemieckich inwestorów, którzy kolejny rok znajdują się w czołówce państw inwestujących w naszym kraju" - komentuje EY. Z badania tej firmy wynika, że w 2023 roku niemieckie firmy zrealizowały 36 projektów w Polsce, co daje 16 proc. wszystkich ubiegłorocznych inwestycji zagranicznych, i stworzyli 2 tys. nowych miejsc pracy.

Z tymi liczbami Niemcy nie są jednak największym inwestorem z zagranicy w Polsce. To miano należy do firm ze Stanów Zjednoczonych, które w 2023 roku zrealizowały nad Wisłą 52 nowe inwestycje i stworzyły 9805 miejsc pracy. Niemieckie firmy są na drugim miejscu, a na kolejnych lokatach rankingu uplasowała się Wielka Brytania (13 projektów i 1324 miejsc pracy) i Francja (12 projektów i 794 miejsc pracy).

Według Pawła Tynela, Partnera w EY Polska, to wzrost kosztów, w tym cen energii na rynku niemieckim, skłania tamtejsze firmy do przenoszenia i rozbudowy zakładów produkcyjnych w innych regionach kontynentu. - Badani inwestorzy wskazują, że główną motywacją jest właśnie ograniczenie kosztów produkcji, natomiast drugą - dostęp do wykwalifikowanych pracowników, co w obliczu zwiększających się w Polsce kosztów pracy, staje się naszym głównym atutem - komentuje Tynel.

- Poza tym lokalizacja i bliskość geograficzna do rynków docelowych także bardzo pomagają, bo każdy kilometr dostawy więcej oznacza dodatkowe nakłady i czas na dowóz produktów w ramach całego łańcucha dostaw - dodaje. I zaznacza, że tymi samymi inwestycjami zainteresowane są też inne kraje z naszego regionu. - Konkurencja o projekty jest poważna i nie ma sentymentów. Każdy rząd i kraj walczy o nowe inwestycje u siebie – podkreśla.

W co inwestują Niemcy

Z badania EY wynika, że w ostatnich latach zmieniła się struktura zagranicznych inwestycji niemieckich firm. - Widzimy zwiększoną chęć do bezpośrednich inwestycji zagranicznych w firmach z takich branż, jak produkcja maszyn i urządzeń (wzrost z 8,5 proc. w całości niemieckich inwestycji w 2019 r. do 11,6 proc. w 2023 r.), podczas gdy niemiecka branża oprogramowania i IT inwestuje dziś znacznie mniej (spadek z 10,9 proc. w 2019 r. do 8,5 proc. w 2023 r.) - ocenia Tynel. I dodaje, że połowa niemieckich inwestycji w ostatnich latach w Europie Środkowo-Wschodniej związana była z przemysłem.

Największe niemieckie inwestycje realizowane są najczęściej na Śląsku i w Małopolsce, gdzie ulokowano m.in. fabrykę elektrycznych samochodów dostawczych Mercedesa czy też fabrykę pomp ciepła Boscha.

- Te regiony oferują solidną infrastrukturę przemysłową, wykwalifikowaną kadrę oraz dogodną lokalizację na mapie Polski, co ułatwia logistykę i zarządzanie łańcuchem dostaw. Dodatkowo, rozwój przemysłu w tych regionach, szczególnie w sektorach takich jak górnictwo, metalurgia i przetwórstwo przemysłowe, sprawia, że są atrakcyjne dla zagranicznych inwestorów szukających ugruntowanych baz przemysłowych - tłumaczy Tynel.

Jak pokazują dane raportu EY, rok 2023 zakończył się wyraźnym spadkiem liczby inwestycji Stanów Zjednoczonych w Europie - o 15 proc. w porównaniu z 2022 roku i aż o 29 proc. w porównaniu z rokiem 2019. Według ekspertów jest to spowodowane m.in. wprowadzeniem przez ten kraj systemu zachęt dla inwestorów "Inflation Reduction Act".

Niemcy staną się dla Polaków jeszcze ważniejsi?

Zmniejszone zainteresowanie Amerykanów Europą może sprawić, że skuteczne pozyskanie inwestorów niemieckich okaże się bardzo istotne dla rozwoju polskiej gospodarki w ciągu najbliższych lat. Swoboda przepływu kapitału to jedna z podstawowych zasad Unii Europejskiej, ale bez wątpienia władze w Niemczech będą robić wszystko, aby zachęcić swoich przedsiębiorców do lokowania kapitału u siebie, a nie poza granicami – ocenia Tynel.

W ramach inwestycji zagranicznych do Polski pompowane są miliardy euro. Jak podawał resort rozwoju w serwisie trade.gov.pl, w pierwszej połowie 2023 roku bezpośrednie inwestycje zagraniczne w Polsce miały według szacunków OECD wartość ok.12,1 mld euro. Danych za cały rok jeszcze nie ma.

Polskie firmy inwestują za granicą

Polska nie tylko stara się przyciągnąć inwestycje zagraniczne, ale też sama inwestuje poza granicami. W 2023 roku polskie inwestycje bezpośrednie za granicą osiągnęły rekordową wartość 10,4 mld dol., co oznacza wzrost o 64 proc. w stosunku do 2022 roku i wzrost o 228 proc. w porównaniu z rokiem 2021 - podawał w lipcu portal trade.gov.pl.

"Największe polskie inwestycje bezpośrednie skoncentrowały się głównie poza Unią Europejską, z najwyższymi alokacjami w takich krajach jak USA (594 mln dol.), Czarnogóra (468 mln dol.), Jordania (414 mln dol.), Rumunia (216 mln dol.) oraz Kazachstan (100 mln dol.)" - czytamy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
inwestycje
praca
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(96)
ODEM
6 dni temu
Propaganda EY I tyle w tym temacie. Sami kuglarze od żonglowania danymi, z których wynika że jest cudownie lub katastrofalnie w zależności od tego kto płaci.
aaaaa
6 dni temu
2000 miejsc pracy w 38 milionowym kraju. Po prostu WOW! Bezczelność propagandy jak za komuny...
W2w
1 tyg. temu
Ludzie, wyczytalem gdzies,ze w samym ministerstwie Ziobry bylo 4 tys umow o dzielo za ok. miliard zlotych, a wy mi tu wrzucacie bezrefleksyjnie jakies liczby,ktore nikomu nic nie mowia i sluza nie wiadomo czemu.
Jac
1 tyg. temu
Spoko już zaczęli zwijać
Polski obyvat...
1 tyg. temu
Szkoda ze w naszej prasie to tylko wiadomości o charakterze propagandowym Brakuje wiadomości wiarygodnych i pokazujących rzeczywistą sytuacje na świecie . Te wszystkie wiadomości jakie pojawiają się w naszej prasie to pranie mózgów i kreowanie rzeczywistość No cóż rodacy szkoda ze tak dajemy nabijać się w butelkę obcym A zyski z naszej gospodarki mają tylko Amerykanie i Niemcy Po II wojnie światowej Niemcy powiedzieli ze nie potrzebują prowadzić wojen by przejąć nasz majątek i terytorium , bo my sami oddamy im nasz kraj dobrowolnie A nasz majątek przejma droga pokojowa I teraz właśnie mamy taka sytuacje W Polsce są tylko firmy Amerykańskie i Niemieckie a gdzie Polskie oto jest pytanie za niewyobrażalne pieniądze
...
Następna strona