Jak podaje branżowy serwis Wirtualnemedia.pl, Jarosław Kurski rezygnuje z kierowania Gazetą Wyborczą, ale nie z pisania dla dziennika. - Polska się zmienia. Także "Wyborczej" potrzebna jest zmiana pokoleniowa - napisał, cytowany przez "WM".
Jarosław Kurski przestanie kierować "Wyborczą"
Wicenaczelnym byłem przez 17 lat. To wystarczająco długo, by na tym etapie zawodowej kariery powrócić do swojej pasji, czyli pisania. Z racji pewnego doświadczenia chciałbym to robić w "Wyborczej" jako senior editor. "Wyborcza" to moje życie, moje DNA - napisał Kurski.
Wskazał, że ostatnie osiem lat to "czas najtrudniejszy w historii 'Wyborczej', ale i jednocześnie to lata dla niej najważniejsze". Zwrócił też uwagę, że "Gazetę Wyborczą" czeka wkrótce wydzielenie w strukturach Agory. Nadal jej właścicielem w 100 proc. będzie Agora, ale dziennik będzie osobną spółką-córką.
Wicenaczelnymi "Wyborczej" są Aleksandra Sobczak, Mikołaj Chrzan, Roman Imielski i Bartosz Wieliński. Kurski związał się z "Gazetą Wyborczą" jako publicysta w 1991 r., a od 2006 r. jest jej wicenaczelnym. Choć formalnie redaktorem naczelnym cały czas jest Adam Michnik, to właśnie Kurski kierował pracami redakcji. Prywatnie jest bratem Jacka Kurskiego, byłego prezesa TVP i prominentnego działacza PiS.