Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MAG
|

Zmiany w fotowoltaice. Senat odrzuca nowelizację

26
Podziel się:

Senat odrzucił w piątek nowelizację ustawy o OZE. Wprowadza ona m.in. nowy system rozliczeń dla prosumentów - net billing.

Zmiany w fotowoltaice. Senat odrzuca nowelizację
Senat odrzucił w całości nowelizację ustawy o OZE (Adobe Stock, Smileus)

Za odrzuceniem ustawy opowiedziało się 49 senatorów, przeciwko było 47, wstrzymał się jeden.

W odrzuconej ustawie Sejm wprowadził dla prosumentów nowy system rozliczeń - net billing, zgodnie z którym prosumenci mieli sprzedawać nadwyżki energii wprowadzonej do sieci po określonej cenie, a za energię pobraną będą płacić jak inni odbiorcy. Net billing miał obowiązywać od 1 kwietnia 2022 r.

Ustawa zakładała, że wszyscy, którzy staną się prosumentami do dnia wejścia w życie ustawy, będą rozliczani na dotychczasowych zasadach - w systemie opustów - przez 15 lat.

Zobacz także: Jak zaoszczędzić na prądzie. Ekspert radzi

Zmiany w fotowoltaice. Senat odrzuca nowelizację

Odrzucona regulacji o net billingu przewiduje, że prosumenci mieliby sprzedawać nadwyżki energii wprowadzane do sieci, zaś za pobraną energię będą płacić tak jak inni odbiorcy. Mieliby też ponosić opłaty dystrybucyjne, z 15 proc. rabatem na opłatach zmiennych dystrybucyjnych dla energii wprowadzanej do sieci oraz zmagazynowanej tam przez osoby i podmioty niebędące przedsiębiorcami.

Rozliczanie w systemie net billingu miałoby się odbywać w okresie 12 miesięcy. Prosument miałby dysponować depozytem - ewidencją środków prowadzoną miesięcznie i z niego mógłby płacić za zużytą energię. Wartość energii zapisywana w depozycie miałaby być liczona na razie według średniej ceny miesięcznej. Od energii wprowadzonej do sieci prosument miał nie płacić VAT ani PIT. Jednak pobierając energię z sieci płaciłby częściowo opłaty dystrybucyjne, opłatę OZE i kogeneracyjną oraz akcyzę i VAT.

Dziś prosumenci produkujący energię w instalacjach do 10 kWp rozliczają się w stosunku 1 do 0,8. Za jedną jednostkę energii wprowadzoną do sieci mogą pobrać za darmo 0,8. Przy większych instalacjach (powyżej 10 kWp) ten stosunek wynosi 1 do 0,7. To system net meteringu wykorzystujący mechanizm opustów. Rozliczanie następuje w okresach półrocznych. Prosumenci nie płacą części opłat dystrybucyjnych za użytkowanie sieci.

Nowelizacja trafi teraz znów pod obrady Sejmu. Tam posłowie będą mogli odrzucić uchwałę Senatu bezwzględną większością głosów. Wówczas nowelizacja zostanie wysłana na biurko prezydenta.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(26)
WYRÓŻNIONE
aboco
3 lata temu
I tak PiS zarżnął wszystkie działania OZE zaczynając od wiatraków . Chyba nie muszą pytać co by tu jeszcze spieprzyć , już prawie wszystko się udało ;-)))
Kuba
3 lata temu
Atak PiS na OZE i parcie na energetyke weglowa trwa od 2015r. Ta polityka poza truciem Polakow, doprowadzila do ogromnych wzrostow cen energii...a to wszystko cena za pare milionow glosow ze Slaska!
Waldek 14l
3 lata temu
Wreszcie utarli nosa Morawieckiemu który walczy z Polakami co chca mieć swój prąd.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (26)
Jola33
3 lata temu
Ja sie cieszę ze mam juz fotowoltike od roku na swim dachu, mnie zakładała Edison Energia. Wszystko elegancko działa, panele praktycznie bezobsługowe.
xxxl
3 lata temu
teraz kilku okropnych będzie chorowało to PiS sejm nie będzie pracował czekamy na wygraną walkę COVIDU z okrutnymi
Romi
3 lata temu
Ci co założyli prędzej mieli więcej szczęścia, zasady rozliczyć powinny być jednakowe dla wszystkich i bez znaczenia czy byla założona 5 lat temu czy teraz , wszyscy powinni rozliczać się na tych samych zasadach
Jasiu P
3 lata temu
Nie ma tu znaczenia kiedy założono FOTOWOLTAIKE , od nowego roku wszyscy powinni być na tych samych zasadach , sam z tego korzystam od 2 lat i nie bardzo te zasady , a Ci Ci dopiero uzbierali na to pieniądze? Ja już zarobiłem, a Ci założony po nowym roku to co założyli coś innego ?Zasady powinny być takie same dla wszystkich i takie będą
Wojtek
3 lata temu
Mam znajomego ze studiów. Wyjechał do Niemiec. Ma firmę produkcyjną, udziela się w tamtejszych radach biznesu. Jeszcze trzy lata temu chciał wrócić z biznesem do Polski, przenieść fabrykę itd. Ale opinia teraz jest taka że równie dobrze jest chodzić na bosaka po polu minowym niż inwestować w Polsce. Nie można przewidzieć kiedy coś wybuchnie. A koszt pracowników powoli zbliża się do kosztu emigrantów w Europie Zachodniej. I w efekcie zostaniemy na zadupiu Europy. Bez tanich pracowników bo nie akceptujemy imigrantów i bez nowych inwestycji bo prawo zmieniamy jak pierdnie prezes. Czad
...
Następna strona