Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Robert Kędzierski
|

Zmierzch niemieckiego marzenia. Wkrótce więcej wyburzeń niż nowych budów

22
Podziel się:

Analitycy Deutsche Bank przewidują, że w Niemczech wkrótce będzie więcej wyburzanych domów jednorodzinnych niż nowo budowanych. Ta tendencja ma istotny wpływ na ceny nieruchomości i wysokość czynszów, jednocześnie sygnalizując koniec pewnej ery w niemieckim budownictwie mieszkaniowym.

Zmierzch niemieckiego marzenia. Wkrótce więcej wyburzeń niż nowych budów
Niemcy mają problem z rynkiem nieruchomości (GETTY, NurPhoto)

Budowa nowych domów jednorodzinnych w Niemczech od lat systematycznie spada. Według analiz Deutsche Bank Research opublikowanych przez businessinsider.de, trend ten będzie się utrzymywał w najbliższej przyszłości. Wysokie stopy procentowe, rosnące koszty budowy, brak dostępnych działek oraz względy ekologiczne to główne czynniki hamujące rozwój budownictwa jednorodzinnego.

Jochen Möbert, analityk Deutsche Bank Research, zwraca uwagę na długoterminowy trend spadkowy w budowie domów jednorodzinnych. W latach 70. XX wieku oddawano do użytku rocznie około 250 000 takich domów. Liczba ta spadła poniżej 150 000 jeszcze przed zjednoczeniem Niemiec. Choć zjednoczenie przyniosło krótkotrwały wzrost, od tego czasu liczba nowo budowanych domów jednorodzinnych nigdy nie przekroczyła 110 000 rocznie.

Skalę problemu pokazują najnowsze dane. Od stycznia do maja 2024 roku w Niemczech wydano właśnie zgodę na budowę 15 500 domów jednorodzinnych. Dla porównania łączna liczba domów sięga w Niemczech 16,3 miliona i z uwagi na niską aktywność inwestorów niemal nie rośnie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polskie miasto pęka w szwach. Gigantyczne tłumy na ulicach

Nieruchomości zbyt kosztowne w budowie

Jakie są powody tego załamania? W dużych miastach i obszarach metropolitalnych grunty budowlane są coraz droższe i trudniej dostępne. W rezultacie preferowane są mniejsze mieszkania w budynkach wielorodzinnych, które efektywniej wykorzystują ograniczoną przestrzeń miejską.

Aspekty ekologiczne również odgrywają istotną rolę w tym trendzie. Domy jednorodzinne mają gorszy bilans energetyczny i środowiskowy w porównaniu z budynkami wielorodzinnymi. Według modelu klimatycznego dla budynków mieszkalnych opracowanego przez Deutsche Bank, mieszkania w dużych budynkach wielorodzinnych zużywają średnio około 10 000 kilowatogodzin energii rocznie, emitując przy tym około dwie tony CO2. Dla porównania, domy jednorodzinne wykazują 2,5-krotnie wyższe wartości.

Liczba nowych budów spadnie jeszcze bardziej

Jeśli obecny trend się utrzyma, roczna liczba nowo budowanych domów jednorodzinnych może spaść, jak przewiduje Deutsche Bank, do poziomu 20 000 - 40 000. W dłuższej perspektywie może to doprowadzić do sytuacji, w której liczba wyburzanych domów jednorodzinnych przewyższy liczbę nowo budowanych.

Pomimo spadku nowych inwestycji, domy jednorodzinne cieszą się zainteresowaniem. W rezultacie tego nierównowagi między podażą a popytem, ceny nieruchomości tego typu prawdopodobnie będą rosły szybciej niż ceny mieszkań.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
nieruchomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(22)
antycywilizac...
6 godz. temu
Czyli kury to klatek - ale kury głosują jak głosują to mają jak mają tzn. robią i nic nie mają. Bo taki los kury. Ale ludzie są kowalami swojego losu. Najbardziej mnie bawi to CO2 - podpowiem - najmniejsza emisja CO2 jest na środku Sahary. Trzeba zrobić jak na Saharze wtedy osiągniemy minimum.
Olek
16 godz. temu
Migranci rozstawią namioty. Po co budować domy skoro migranci wyprą niemców z ich kraju?
Obserwator
16 godz. temu
Podobnie jak u nas, Niemcy przez lata oszczędzali na ociepleniu domów. Tylko u nich przyczyną był tani gaz, a u nas był tani węgiel. A jak taki dom bez dobrego ocieplenia trzeba później zimą ogrzać, to się właścicielowi wali cały domowy budżet.
867867
17 godz. temu
domy maja byc tylko dla wybranych i bogatych , reszta niech sobie mieszka w czworakach
Zdziwiony
17 godz. temu
Sądzę że gdyby pozbyć się ludzi ( na początek tych niepotrzebnych, którzy to zadecyduje komisja) rozwiązałby się problem z emisja CO2, zużyciem paliwa kopalnych, nadmiernym spożyciem mięsa, zbóż, owoców,brakiem mieszkań. Ogólnie szczęśliwość zapanuje. I tu Niemcy mają pewne doświadczenie już
...
Następna strona