Ujawnił prawdę o Rydzyku. Zapadł wyrok

Jak donosi na swoim profilu na Instagramie Maciej Rauhut, powołując się na wiadomość otrzymaną od swojego pełnomocnika, założyciel Radia Maryja przegrał ostatecznie proces przed Naczelnym Sądem Administracyjnym. Sprawa dotyczyła udostępnienia informacji publicznej związanej z finansowaniem fundacji ojca Rydzyka Lux Veritatis ze środków publicznych. Chodziło o blisko 20 mln zł przekazane przez różne ministerstwa i państwowe instytucje.

Rauhut wspomina, że gdy dwa lata temu wygrywał z redemptorystą w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym, miał zaledwie 16 lat. Jak zauważa, w tamtym czasie triumf nad jednym z najbliższych sprzymierzeńców ówczesnych władz był postrzegany jako coś absolutnie niezwykłego. Przez kolejne dwa lata sprawa pozostawała w toku, aż wreszcie NSA przyznał rację młodemu aktywiście.

Żyliśmy wtedy w kraju, w którym wygranie z jednym z najwierniejszych popleczników ówczesnej władzy uznawane było absolutnie kosmiczną rzeczą. Minęły więc dwa lata. Sprawa w tym czasie ciągle była w toku. Aż w końcu Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że my mieliśmy rację. Bach! Przyklepane! - stwierdził.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W 2022 roku Maciej Rauhut ujawnił na swoim profilu na Instagramie, że w ciągu sześciu lat rządów Prawa i Sprawiedliwości różne ministerstwa przekazały prawie 19,5 mln zł na rzecz Fundacji Lux Veritatis oraz innych podmiotów związanych z o. Rydzykiem.

Aktywista domagał się od fundacji informacji o tym, jakie instytucje i w jaki sposób wspierały ją finansowo. W odpowiedzi Lux Veritatis przesłała niekompletne dane, a na kolejne prośby reagowała stwierdzeniem, że pozostałe informacje nie są publiczne, gdyż "nie są użyteczne dla społeczeństwa".

Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który nakazał fundacji udzielenie zaległych informacji i pokrycie kosztów postępowania. Rauhut nie spodziewał się jednak, że żądane dane zostaną mu udostępnione, dlatego skierował wnioski o dostęp do informacji publicznej w tej sprawie również do innych podmiotów, m.in. Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i spółek Skarbu Państwa. Wówczas o. Rydzyk złożył skargę kasacyjną do NSA od niekorzystnego dla siebie wyroku.