, gdzie w sierpniu kształtowała się również strefa oporu. Z technicznego puntu widzenia pogłębienie tych poziomów otwierałoby drogę do zejścia w kierunku 2800 pkt. Sesja na Starym Kontynencie rozpoczyna się od kontynuacji odbicia, czemu pomagają lepsze od oczekiwań odczyty PMI z Chin. Zgodnie z finalnymi danymi, w przypadku mniejszych firm wskaźnik we wrześniu osiągnął poziom 51.4 pkt. wobec 50.4 pkt. przed miesiącem podczas gdy wstępny odczyt zakładał tylko 50.2 pkt. Z kolei indeks PMI wg. CFLP czyli skupiający większe, państwowe przedsiębiorstwa wzrósł we wrześniu do 49.8 pkt. z 49.5 pkt. W usługach wskaźnik ukształtował się natomiast na poziomie 53.7 pkt. wobec 53.8 pkt. poprzednio, co wskazuje, że poziom aktywności w tym sektorze utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie. W przyszłym tygodniu ruszą amerykańsko-chińskie negocjacje handlowe na wyższym szczeblu, do których
strony się już od miesiąca przygotowują. Wcześniej Chiny komunikowały, że przystąpią do rozmów tylko jeśli będą one mogły przynieś pewien przełom i porozumienie w przynajmniej części spornych kwestii. Z związku z tym rynek wyceniał pozytywy scenariusz podnosząc poziom indeksów giełdowych na wyższe poziomy. Piątkowa przecena miała miejsce po doniesieniach wskazujących, że administracja USA rozważa wprowadzenie rozwiązań celujących w ograniczenie inwestycji w Państwie Środka, włączając w to również możliwość usunięcia z amerykańskiej giełdy chińskich spółek. Reakcja rynkowa jak na tak drastyczne działania była dość umiarkowana i wskazuje, że rynek informacje te odebrał bardziej jako utrzymanie ostrej taktyki negocjacyjnej niż realną groźbę. Potwierdza to jednak, że październikowe negocjacje mogę nie być łatwe, co może jeszcze ciążyć rynkom.
Na rynku walutowym zmienność pozostaje umiarkowana, a w gronie G10 wyróżniają się tylko notowania dolara nowozelandzkiego po najgorszych od czasu kryzysu finansowego danych nt. nastrojów w biznesie. W efekcie notowania NZDUSD wyrysowały dziś nowe 4-letnie minima schodząc poniżej 0.6250. Choć podczas ubiegłotygodniowego posiedzenia RBNZ nie zapowiedział, że kolejna obniżka stóp będzie mieć miejsce w listopadzie, to jednak dane te wspierają taki scenariusz. W dniu jutrzejszym decyzję nt. wysokości stóp procentowych podejmował będzie Bank Rezerwy Australii i w tym przypadku większa część uczestników rynku spodziewa się kolejnej 25-punktowej obniżki stóp, której materializacja może na nowe minima sprowadzi kurs AUDUSD.