Złoty w środę rano umacniał się pod wpływem informacji o akceptacji założeń do budżetu przez rząd w wersji proponowanej przez ministra finansów, jednak rynek pozostaje w oczekiwaniu na szczegóły założeń.
Odchylenie od starego parytety wyniosło 3,7 proc. w wobec 3,1 proc. we wtorek. Za dolara trzeba płacić 3,774 zł, a za euro 4,414 zł.
Rząd we wtorek wieczorem przyjął założenia do budżetu. Minister finansów zmienił metodologię liczenia dochodów i wydatków budżetu w wyniku czego deficyt budżetu 2004 zmniejszy się do 33,1 mld zł czyli 3,9 proc. PKB z liczonych według aktualnej metodologii 4,8 proc. PKB w 2003 i 5,2 proc. PKB w 2004 roku.
Rząd założył również wzrost PKB na poziomie 5 proc. oraz 2,2 proc. inflacji średniorocznej.
"Rynek uspokaja się, jednak brak szczegółów i pewne niejasności w budżecie nie pozwolą na długoterminową aprecjację złotego, mimo iż z analizy technicznej wynika, że złoty mógłby osiągnąć poziom 3,88 zł za dolara" - powiedział Mateusz Bieniek dealer BPH PBK.
"Jest wiele niejasności jak choćby z rezerwą rewaluacyjną co wprowadza pewną niepewność na rynek" - powiedział analityk TMS Marek Zuber.
Rząd włączył do dochodów budżetu 9 mld zł z rezerwy rewaluacyjnej. Sprzeciwia się temu NBP, które może ostatecznie zadecydować o przeznaczeniu tych środków.
"Obligacje są mocniejsze z powodu mocniejszego otwarcia na niemieckich bundach, uspokojenia rynku z powodu przyjęcia założeń do przyszłorocznego budżetu oraz odreagowanie sytuacji na Węgrzech." - powiedział PAP Tomasz Zdyb, analityk Pekao SA.
Jego zdaniem w środę rentowność papierów raczej nie będzie dalej spadać.
"W przypadku rentowności papierów dziesięcioletnich zbliżamy się do poziomu wsparcia, czyli 5,00 proc., ryzyko polityczne w kraju nadal istnieje, a sytuacja na Węgrzech jest nieprzewidywalna. Uważam, że nawet spadek rentowności bundów nie pociągnie za sobą spadku dochodowości polskich papierów" - dodał.
W środę rano rentowność obligacji dwuletnich OK0405 spadła do 4,77 proc. z 4,83 proc., pięcioletnich PS0608 do 4,89 proc. z 4,93 proc. Natomiast papierów dziesięcioletnich DS1013 obniżyła się do 5,03 proc. z 5,04 proc.