Początek dzisiejszych notowań przyniósł nieznaczne osłabienie złotego wobec głównych walut. Sesję rozpoczęliśmy na poziomach 3.9350 zł. za euro i prawie 3.21 zł. za amerykańskiego dolara, odchylenie od parytetu spadło w okolice 15,9% po mocnej stronie.
Wtorkowe notowania na rynku krajowym przebiegały w bardzo spokojnej atmosferze. Przez większą część wczorajszego dnia wartość naszej waluty podlegała niewielkim wahaniom a kursy dolara i wspólnej waluty jedynie odzwierciedlały zmiany na głównym rynku światowym. Dopiero późnym popołudniem złoty zaczął delikatnie zyskiwać na wartości, na co wpływ mogły mieć dość pozytywne informacje o obrotach w handlu zagranicznym w pierwszych siedmiu miesiącach br. i sesję zakończyliśmy na poziomach 3.20 na rynku dolara i niespełna 3.93 wobec wspólnej waluty.
Dzisiejszy dzień przyniesie oczekiwaną przez inwestorów publikację danych o inflacji w sierpniu, które Główny Urząd Statystyczny poda o godzinie 16:00. Jeżeli informacje nie potwierdzą większego wzrostu presji inflacyjnej, co moim zdaniem jest bardzo prawdopodobne to wzrosną oczekiwania na dalsze obniżki stóp procentowych, tym bardziej, iż ostatnia decyzja Rady Polityki Pieniężnej o redukcji stóp oraz pozostawieniu łagodnego nastawienia sugeruje sporą przewagę „gołębi”. Prognozy analityków dotyczące sierpniowej inflacji kształtują się średnio na poziomie 1.5%, zdaniem Ministerstwa Finansów można oczekiwać figury 1.6%. Wzrost wskaźnika w ujęciu rocznym z 1.3% w lipcu ma być spowodowany wyższymi cenami ropy naftowej na światowych rynkach oraz mniejszą dynamiką spadków cen żywności. Odczyt na poziomie 1.4% - 1.5% powinien pozytywnie wpłynąć na rynek długu i wesprzeć złotego.
Do czasu publikacji danych kurs EURPLN powinien pozostać w przedziale 3.92 – 3.95, na rynku dolara notowania będą przebiegać w zakresie 3.18 – 3.23. Technicznie sytuacja wskazywałaby na wzrosty w okolice górnych ograniczeń wskazanych przedziałów. Wyraźną tendencję można obserwować na rynku USDPLN, gdzie od zeszłej środy kurs porusza się w wąskim kanale wzrostowym, jego kontynuacja zależy jednak w dużej mierze od sytuacji na rynku EURUSD. Pozytywny odczyt indeksu CPI może wyraźnie umocnić naszą walutę – w tym przypadku powrót kursu euro w okolice poziomów 3.90 oraz dolara w stronę 3.16 – 3.18 może wyznaczyć dalszy kierunek na krajowym rynku.