Aprecjacja złotego to wynik publikacji danych z USA z rynku pracy, które były gorsze od oczekiwań. Złoty zyskał również na fali rosnącego prawdopodobieństwa powołania do życia nowej koalicji rządowej. Swój udział w tej koalicji zadeklarowali politycy LPR-u i Samoobrony. W nadchodzącym tygodniu w Sejmie odbędzie się debata nad wnioskami opozycji o przedterminowe rozwiązanie parlamentu. Oczywiście inwestorzy będą oczekiwali przede wszystkim na powstanie nowej koalicji rządowej.
Na notowania złotego nie miały wpływu dzisiejsze krytyczne uwagi RPP dotyczące założeń do przyszłorocznego budżetu. Według Rady przychody zarówno z tytułu podatków jak i prywatyzacji są zawyżone. Ponadto kwota założonych wpływów z tytułu dotacji unijnych również jest przeszacowana. To powoduje, iż ustawa budżetowa na 2007 została przedstawiona w negatywnym świetle przez NBP. Złoty będzie oczekiwał na sejmową debatę w sprawie budżetu oraz na kolejne wydarzenia związane z powstaniem nowej koalicji rządowej.
Na rynku EUR/USD mamy do czynienia z dość wyraźnym umocnieniem waluty amerykańskiej. Kurs ten od początku sesji europejskiej spadł z poziomu 1,2700 do 1,2580. Powodem tego spadku była dzisiejsza publikacja danych z rynku pracy, które okazały się gorsze od prognoz, jednakże dane za sierpień zostały zrewidowane wyraźnie do góry. Liczba nowych miejsc w sektorze pozarolniczym we wrześniu wyniosła 51 tys. wobec oczekiwanych 125 tys. Z kolei dane za sierpień skorygowano z poziomu 128 tys. do 188 tys. Dane te mogą przyczynić się do dalszych zwyżek dolara w nadchodzącym tygodniu
