Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Możliwe nieznaczne osłabienie naszej waluty

0
Podziel się:

Po wczorajszym umocnieniu naszej waluty, otwarcie naszego rynku jest spokojne. Notowania USD/PLN oscylują wokół poziomu 3,57, a EUR/PLN 4,34. Niemniej jednak dzisiaj spodziewalibyśmy się nieznacznej realizacji zysków na złotym.

*Rynek złotego: *
Dzisiaj możliwe jest nieznaczne osłabienie naszej waluty

Po wczorajszym umocnieniu naszej waluty, otwarcie naszego rynku jest spokojne. Notowania USD/PLN oscylują wokół poziomu 3,57, a EUR/PLN 4,34. Niewątpliwie wczorajsza sesja była dla wielu zaskoczeniem biorąc pod uwagę wcześniejsze informacje o sierpniowej inflacji. Tymczasem dzisiaj rano członek Rady Polityki Pieniężnej, Halina Wasilewska-Trenkner powiedziała, iż wiele wskazuje na to, iż w sierpniu mieliśmy szczyt inflacji i w najbliższych miesiącach ceny powinny już spadać. Dodała jednak, iż wiele zależy od zachowania się rynku ropy naftowej – tam jednak wczoraj zanotowaliśmy wyraźne spadki po decyzji OPEC o zwiększeniu wydobycia o 1 mln baryłek dziennie, oraz prognozach meterologicznych dotyczących przebiegu trasy huraganu Ivan na terenie Stanów Zjednoczonych. Trudno jednak będzie liczyć na to, iż sytuacja na rynku ropy na dłużej się poprawi biorąc pod uwagę nadal napiętą sytuację w Iraku.

Niemniej jednak dzisiaj spodziewalibyśmy się nieznacznej realizacji zysków na złotym i tym samym ruchu powrotnego do pokonanych wcześniej poziomów oporu na wykresie odchylenia od parytetu. Na dzisiaj nie zostały zapowiedziane żadne publikacje danych makro i rynek czekać będzie na jutrzejsze dane o produkcji przemysłowej i cenach PPI za sierpień. W dłuższym terminie nasza waluta nadal powinna pozostawać silna.

Rynek EUR/USD:
Dolar może znów zacząć tracić na wartości

Dzisiejsza sesja może przynieść osłabienie się dolara w relacji do euro. Tym samym obserwowane ostatnio umocnienie się „zielonego” dobiega pomału końca. Takie wnioski płyną chociażby z analizy technicznej, choć nie tylko. Dzisiaj o godz. 14:30 opublikowane zostaną dane o sierpniowej inflacji CPI, która spodziewana jest na poziomie 0,1 proc. i bazowa 0,2 proc. Mając na uwagę ostatnie rozczarowanie danymi o inflacji PPI nie można wykluczyć, iż dzisiejsze dane także mogą okazać się rozczarowujące. Poza tym o tej samej porze nadejdą cotygodniowe dane o bezrobociu (szacunki 340 tys. wobec 319 tys. przed tygodniem), a o godz. 18:00 poznamy wrześniową wartość indeksu Philadelphia FED (prognoza 25 pkt. wobec 28,5 pkt. w sierpniu).

Należy także wspomnieć o wydarzeniach w Eurostrefie, choć nie mają one zbyt wielkiego wpływu na notowania. I tak o godz. 11:00 czeka na kolejny odczyt danych o sierpniowej inflacji (prognoza 2,3 proc. r/r ), a o godz. 13:45 poznamy decyzję, a raczej jej brak w kwestii stóp procentowych (posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego).

Czynnik, który spowodował wczoraj umocnienie się dolara, czyli spadki cen ropy na rynkach światowych już się „wypalił”, gdyż raczej trudno jest liczyć na to, iż sytuacja na rynku tego surowca szybko się poprawi biorąc pod uwagę to co dzieje się w Iraku.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)