. Do wczesnych godzin popołudniowych złoty trzymał się całkiem dzielnie - cena „zielonego” spadła do 4,1560 PLN, za euro płacono nawet poniżej 4,06 PLN. Rynek był dzisiaj zdecydowanie bardziej płynny niż w poniedziałek. Po południu część inwestorów zdecydowała się zrealizować zyski, kurs USDPLN wzrósł do 4,18, EURPLN zaś do 4,08.
Rynek finansowy prognozuje, że RPP obniży oficjalne stopy procentowe o 50 punktów bazowych, jeśli tak się rzeczywiście stanie kurs złotego powinien pozostać stabilny. Wpływ większego cięcia lub też jego brak jest w tej chwili nieprzewidywalny, a jeśli tak to złoty niechybnie straci.
Duże wahania obserwowaliśmy na rynku EURUSD, których powodem były publikacje danych ze Stanów Zjednoczonych. Aż do publikacji danych o zamówieniach trwałych euro zwyżkowało do 97,7 centa. Te okazały się znacznie lepsze od prognoz, w lipcu zanotowano wzrost nie notowany od dziewięciu miesięcy – 8,7 procent. I kurs EURUSD spadł do 0,9730. Po południu zaś publikacja wskaźnika zaufania konsumentów spowodowała zwyżkę wspólnej waluty. Wskaźnik ten spadł do 93,5 punktu, podczas gdy analitycy oczekiwali co najmniej 97 punktów. Kurs EURUSD przekroczył 0,98.
