Rynek złotego
Dzisiejsza sesja przyniosła nieznaczne umocnienie się notowań naszej waluty – notowania euro obniżyły się do 4,6450 zł, a dolara 3,7950 zł. Przyczyniło się do tego chwilowe uspokojenie nastrojów na scenie politycznej po tym jak Platforma Obywatelska zapowiedziała wczoraj, iż nie poprze wniosków o postawienie prezydenta Kwaśniewskiego przed Trybunałem Stanu. Tyle, że temat ten i tak będzie powracał, choć z większą siłą dopiero po nowych wyborach parlamentarnych, kiedy w Sejmie będzie nieco inny układ polityczny. Na razie uwaga inwestorów koncentruje się na szansach uzyskania wotum zaufania przez gabinet Marka Belki – w to, że tak się stanie cały czas wierzą inwestorzy zagraniczni. Dzisiaj marszałek Sejmu, Józef Oleksy, powiedział, iż do głosowania dojdzie najprawdopodobniej dopiero 23-25 czerwca, gdyż konstytucyjny termin mija 28 czerwca. Czeka nas zatem prawie cały miesiąc nerwowości i politycznych przepychanek.
W takiej sytuacji inwestorzy koncentrują się na informacjach z gospodarki – a te są dobre. Wskaźniki wyprzedzające koniunktury BIEC wzrosły w kwietniu dosyć wyraźnie, co sugeruje dalszą poprawę i utrzymanie pozytywnego trendu w kolejnych miesiącach. Z kolei w opinii wicepremiera Jerzego Hausnera inflacja na koniec roku może wzrosnąć do 3,0 proc. Wprawdzie nie dojdzie do przekroczenia górnego celu inflacyjnego Rady Polityki Pieniężnej, założonego na poziomie 3,5 proc., jednak RPP może mieć powody do obaw i poważnie rozważyć podwyżkę stóp procentowych. Takie stwierdzenia znalazły się w opublikowanym dziś „Raporcie o inflacji”, gdzie napisano, iż prawdopodobieństwo, iż cel inflacyjny zostanie przekroczony w przyszłym roku, przekracza 50 proc.
Rynek międzynarodowy
Pierwsze godziny dzisiejszej sesji przyniosły wzrost notowań wspólnej waluty do czego przyczyniły się lepsze od oczekiwań dane makroekonomiczne. Publikowany przez agencję Reutera indeks PMI dla sektora przemysłu Eurostrefy wzrósł w maju do 54,7 pkt., wobec 54 pkt. w kwietniu i przy oczekiwaniach rynku na poziomie 53,8 pkt. Przyczynił się do tego wzrost eksportu, a także nieznaczna poprawa nastrojów konsumenckich we Francji. Jednak nadal niepokojący pozostaje fakt utrzymywania się subindeksu zatrudnienia poniżej kluczowego poziomu 50,0 pkt. Z kolei opublikowane przez Eurostat o godz. 11:00 dane o PKB w I kwartale były zgodne z oczekiwaniami rynku – wzrost wyniósł 1,3 proc. r/r i 0,6 proc. m/m.
W kolejnych godzinach notowań na nieznacznie na wartości zaczął zyskiwać dolar w oczekiwaniu na lepsze od oczekiwań dane makroekonomiczne z USA. O godz. 16:00 opublikowane zostaną informacje o majowym indeksie ISM dla sektora przemysłu, który oczekiwany jest na poziomie 62,0 pkt. wobec 62,4 pkt. w kwietniu. Za lepszym odczytem przemawiają jednak informacje z piątku, kiedy to uznawany za wyprzedzający, indeks Chicago PMI wzrósł do rekordowego poziomu 68,0 pkt. Nie spodziewamy się jednak umacniania się dolara – wzrostom „zielonego” przeszkadza nadal napięta sytuacja na rynku ropy naftowej.