"Złoty umocnił się w porównaniu z czwartkowym zamknięciem, a przyczyniły się do tego pojednawcze głosy prezesa NBP, wicepremiera Hausnera i ministra finansów" - powiedział PAP Marek Zuber, główny ekonomista TMS.
Złoty umocnił się o 1,8 gr wobec dolara i o 0,4 gr wobec euro w porównaniu z czwartkowym zamknięciem, osiągając w piątek rano poziom 3,9840 za dolara i 4,4770 za euro.
Zdaniem Zubera, złoty może w piątek kontynuować umocnienie.
"Piątek może być dniem korekty po osłabieniu w ostatnim tygodniu i złoty może zyskać na wartości" - dodał ekonomista.
W piątek rano euro kosztowało 1,1238 dolara, wobec 1,119 USD w czwartek.
Ceny obligacji wzrosły na piątkowym otwarciu.
W wyniku tego rentowność obligacji dwuletnich OK0405 spadła o 5 pkt bazowych w porównaniu z czwartkowym zamknięciem do 4,91 proc., papierów pięcioletnich PS0608 do 5,19 proc. z 5,24 proc., a dziesięciolatek DS1013 do 5,38 proc. z 5,40 proc.
Zdaniem Przemysława Magdy, analityka z Banku Handlowego, rentowność obligacji może utrzymać się w piątek na obecnych poziomach lub jeszcze się obniżyć.
"Nasz rynek powinien podążać za rynkiem bundów, a ceny niemieckich obligacji powinny zyskać i stąd możliwe podobne zachowanie naszych obligacji" - powiedział Magda.