Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Gąska
|

Pat ze wzkazaniem na dolara

0
Podziel się:

Dzień dzisiejszy kolejny raz pokazał, jak dużą wagę przywiązują inwestorzy do informacji z USA. Fakt, że na godzinę 16:00 zaplanowana była publikacja wyników sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA odbił się negatywnie na aktywności inwestorów.

Dzień dzisiejszy kolejny raz pokazał, jak dużą wagę przywiązują inwestorzy do informacji z USA. Fakt, że na godzinę 16:00 zaplanowana była publikacja wyników sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA odbił się negatywnie na aktywności inwestorów, zwłaszcza w godzinach popołudniowych.

Przebieg handlu od godziny 9 rano zdominowany już był przez oczekiwania słabych danych z rynku nieruchomości USA, czego skutkiem były wzrosty eurodolara z okolic 1,4185 w rejon 1,4265.

Ciekawe bo wskazujące na słabość popytowej strony rynku EURUSD było zachowanie się kursu tej pary walutowej po ogłoszeniu wyników z wtórnego rynku nieruchomości, które pokazały, że trwający tam kryzys pogłębia się, co widać nie tylko po spadających cenach, lecz również po coraz mniejszej liczbie zawieranych transakcji. Rynek w swoich kalkulacjach uwzględniał już ten spadkowy trend, jednak wynik 5,04 mln zawartych transakcji rozczarował inwestorów oczekujących 5,25 mln.

W porównaniu z sierpniem liczba wrześniowych transakcji spadła o 460 tys., a więc o niemal 8,4%. Tak złe informacje nie odstraszyły inwestorów od amerykańskiej waluty, a EURUSD po początkowym wzroście o ok. 10-15 pipsów (w rejon 1,4265) w przeciągu następnego pół godziny osunął się w rejon 1,4235, co niewątpliwie jest sygnałem sprzyjającym dalszemu umocnieniu się amerykańskiej waluty.

Rynek złotego po wyborach w ogóle nie reaguje na wydarzenia na rynkach światowych, co najlepiej świadczy o zastrzyku optymizmu, jakim dla inwestorów było zwycięstwo Platformy Obywatelskiej. Nadzieje na bardziej prorynkowy kurs polityki gospodarczej, a przede wszystkim na większą powściągliwość finansów publicznych. W centrum zainteresowania znajdują się więc doniesienia na temat rozmów koalicyjnych pomiędzy PO i PSL, a przede wszystkim spekulacje co do ustaleń programowych.

Obie partie zgadzają się co do obniżenia biurokracji, oraz zmniejszenia zaangażowania politycznego w spółkach skarbu państwa. Partnerzy w rozmowach wyrażają chęć poprawą klimatu dla inwestycji i biznesu. W sprawie podatków szykuje się ich obniżka oraz uproszczenie systemu podatkowego choć kością niezgody pozostaje jak na razie podatek liniowy którego nie chce PSL.

Jak na razie PO dostaje kredyt zaufania bo inwestorzy z przymrużeniem oka traktują równoczesne zapowiedzi ograniczenia wydatków publicznych i towarzyszące im obietnice wzrostu wynagrodzeń w budżetówce. Wydaje się, że taka sytuacja może potrwać jeszcze kilka dni, choć stabilności złotówki mogą zagrozić wydarzenia międzynarodowe, a zwłaszcza ewentualne spadki eurodolara oraz wzrost awersji do ryzyka, które mogłyby stać się impulsem do rozpoczęcia odreagowania na rynku złotówki.

Podsumowując, dzisiejszy dzień, jak do tej pory nie przyniósł odpowiedzi na pytanie o kierunek dalszego ruchu na rynku eurodolara, choć zwiększyło się prawdopodobieństwo kolejnego ataku na osiągnięty w poniedziałek dołek, w okolicy 1,4125, choć by do tego doszło niezbędne jest przełamanie kilku poziomów wsparcia, m.in. z okolic 1,4227 oraz 1,4185.

Spadki poniżej tych wsparć będą potwierdzeniem takiego scenariusza, natomiast sygnałem zdejmującym trochę spadkowej presji będzie powrót eurodolara powyżej 1,4250. Za sygnał do kolejnego ataku na historyczne szczyty uznać będzie można istotne wybicie powyżej 1,4280.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
FMCM
KOMENTARZE
(0)