Na rynku międzybankowym za euro płacono 4,7050 zł, o 3,05 gr więcej niż na czwartkowym zamknięciu, zaś za dolara 3,922 zł, o 0,05 gr mniej.
"Złoty odrobił trochę strat po przedpołudniowej wyprzedaży spowodowanej zaskakującą rynek informacją o podwyższeniu przez węgierski bank centralny stóp procentowych" - powiedziała PAP Katarzyna Sobiecka, dealer Danske Bank Polska.
Bank centralny Węgier (NBH) nieoczekiwanie zdecydował w piątek o podwyższeniu swojej głównej stopy do 12,5 proc. z 9,50 proc.
Zdaniem Sobieckiej złoty do końca dnia powinien odrabiać wcześniejsze starty jednak ze względu na sytuację na rynku eurodolara, gdzie wspólna waluta umocniła się około 14.15 do poziomu 1,1995 dolara za euro, kurs euro względem złotego może osiągać jeszcze wyższe poziomy.
Rentowność obligacji dwuletnich OK0805 wzrosła o 30 pkt bazowych do 6,84 proc. Dochodowość pięciolatek DS0509 wzrosła o 26 pkt bazowych do 7,77 proc. a dziesięciolatek DS1013 wzrosła o 16 pkt bazowych do 7,33 proc.
"Do końca dnia na rynku najprawdopodobniej utrzyma się taka sytuacja. Krótkoterminowo obligacje mogą odrobić trochę strat, jeśli dzisiejsze dane o deficycie obrotów bieżących będą dobre, ale spodziewamy się, że rynek zamknie się słabiej niż wczoraj" - powiedziała PAP Agnieszka Decewicz, analityczka Pekao SA.
W piątek o godz. 16.00 Narodowy Bank Polski poda dane o bilansie płatniczym w październiku.
Ekonomiści pytani przez PAP spodziewają się, że w październiku deficyt obrotów bieżących wyniesie średnio 320,3 mln euro, po wrześniowej nadwyżce wynoszącej 61 mln euro.
