Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Kochan
|

Rynek walutowy czeka na wynik wyborów w USA

0
Podziel się:

Dolar rozpoczął wyborczy tydzień od wyraźnego osłabienia. Rynki nie lubią niepewności, do czasu ogłoszenia oficjalnych wyników dolar może więc znajdować się pod presją spadkową. Jeżeli jeden z kandydatów w krótkim czasie osiągnie decydującą przewagę, może to stanowić wsparcie dla dolara, niezależnie od nazwiska nominowanego.

Dolar rozpoczął wyborczy tydzień od wyraźnego osłabienia. Wpływ na negatywne nastroje względem waluty amerykańskiej na początku azjatyckich notowań miały opublikowane w piątek dane o dynamice PKB. Tempo wzrostu gospodarczego w III kwartale w USA wyniosło 3,7%, znacznie mniej niż oczekiwał rynek. Inwestorzy zignorowali wzrost indeksu nastrojów Uniwersytetu Michigan oraz wskaźnika koniunktury Chicago PMI w październiku. Po słabym otwarciu dolar zaczęł jednak odrabiać straty. W czasie sesji amerykańskiej inwestorzy poznali informacje o wydatkach i przychodach gospodarstw domowych w USA – we wrześniu wzrost wydatków +0,6% był wyraźnie większy niż przychodów +0,2%. Po raz kolejny rozczarowały jednak dane o koniunkturze w przemyśle – indeks ISM w październiku spadł do poziomu 56,8 pkt, znacznie poniżej oczekiwań. Inwestorzy pozytywnie przyjęli wiadomość o większym od oczekiwań wzroście indeksu inflacji bazowej we wrześniu. Dynamika indeksu wyniosła +1,5% w skali roku. Najważniejszym wydarzeniem w najbliższych
dniach będą wybory prezydenckie w USA. Rynki nie lubią niepewności, do czasu ogłoszenia oficjalnych wyników dolar może więc znajdować się pod presją spadkową. Jeżeli jeden z kandydatów w krótkim czasie osiągnie decydującą przewagę, może to stanowić wsparcie dla dolara, niezależnie od nazwiska nominowanego.

Pod koniec sesji amerykańskiej w piątek kurs EUR/USD pokonał opór przy cenie 1,2780, co pozwoliło na wzrost w pobliże poziomu 1,2840. Maksimum wyznaczone na początku minionego tygodnia stanowiło jednak zbyt silną przeszkodę dla inwestorów kupujących euro, a dalsza część notowań przyniosła realizację zysków. Pokonanie wsparcia na poziomie 1,2730 otworzy drogę do testu 1,27. Oporem jest obecnie cena 1,2780.

Spadki na rynku USD/JPY zostały zatrzymane w pobliżu poziomu 105,70. Wczorajsza sesja azjatycka przyniosła realizację zysków i pokonanie oporu przy cenie 106,30. Poziom ten stanowi obecnie najbliższe wsparcie. Rynek utrzymuje się w trendzie spadkowym, jednak wyraźna aprecjacja jena w ostatnim okresie zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia interwencji ze strony Banku Centralnego Japonii.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)