. Rynek walutowy początkowo zareagował na obniżkę w miarę spokojnie. Rynek papierów skarbowych dyskontujący większą 100 p. obniżkę zareagował niewielką korektą. Burza rozpoczęła się bezpośrednio po konferencji RPP, na której Rada zakomunikowała znaczące obniżenie celu inflacyjnego. Przy założeniu wzrostu inflacji w H2 02 i 03 oraz wzrostu PKB do 3% w 03, oznacza to de facto zacieśnienie polityki monetarnej i ograniczenie pola do dalszych obniżek stóp procentowych.
Zmiana celu inflacyjnego na 2002 rok w połowie roku wydaje się naszym zdaniem co najmniej dziwna. Wygląda to tak, jakby RPP nie mogąc trafnie przewidzieć poziomu inflacji, naginała naciągała własny cel inflacyjny do obecnego poziomu inflacji. Według nas takie postępowanie trudno uznać za wiarygodne, ale być może pozwoli RPP uniknąć krytyki na koniec roku ze znowu minęła się z prognozami. Inwestorzy zagraniczni odebrali to jako sygnał do wyprzedaży polskich papierów skarbowych. Brak perspektyw wzrostu cen polskiego długu połączony z konfliktem na linii Rząd - RPP, który w konsekwencji może doprowadzić do zmian w statusie NBP/RPP i zmianami w reżimie kursowym, nakazuje realizację zysków na pozycjach w polskich obligacjach i polskiej walucie.
Na niekorzystną pozycje polskiej waluty wpływa również zbliżający się koniec drugiego kwartału i realizacja zysków pod potrzeby księgowe. Bardzo negatywny wpływ ma również wobec gwałtownych spadków na rynkach akcji sytuacja dolara, zmniejszająca skłonność do ryzyka inwestorów globalnych. Kolejny skandal księgowy tym razem z udziałem XEROX’a może spowodować całkowite załamanie wiarygodności danych finansowych publikowanych przez amerykańskie spółki i spadki dolara. Załamanie kursu dolara może mieć bardzo negatywne reperkusje dla całej gospodarki światowej i może mieć przełożenie na rynki wschodzące.
Spadki dolara nabierają tempa. Jak pisaliśmy w komentarzach do rynków międzynarodowych wielu analityków wieści załamanie kursu dolara. W dniu dzisiejszym do grona tego przyłączył się guru rynków walutowych G.Soros, który stwierdził, że dolar może zdewaluować się o 30 % w ciągu najbliższych lat. Pytanie co dalej ze złotówką. Naszym zdaniem nie należy oczekiwać jakiś panicznych ruchów ze strony inwestorów zagranicznych.
Dzisiaj poznamy dane o deficycie na rachunku obrotów bieżących. Wynik zdeterminuje dalsze losy złotówki.
Złotówka w ostatnim czasie sporo straciła co może być przyczyna realizacji zysków. W przyszłym tygodniu wobec braku publikacji ważnych danych makro oczekujemy konsolidacji kursów :
USDPLN:4,03-4,08/09
EURPLN:3,98-4,07