Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Spadki naszej waluty wyhamowały

0
Podziel się:

Złoty rozpoczął piątkową sesję od spadku wartości. Do większej przeceny polskiej waluty nie doszło i w kolejnych godzinach handlu jej wartość lekko wzrosła. Wraz ze spadkiem kursu EUR/USD cena wspólnej waluty zniżkowała w okolice poziomu 4,4600. Minimalnie w dół poszła także cena amerykańskiej waluty.

*Rynek złotego: *
Spadki naszej waluty wyhamowały

Złoty rozpoczął piątkową sesję od spadku wartości. Notowania naszej waluty podobnie jak w ostatnich dniach poszły w dół na fali kilku czynników - zarówno tych wewnętrznych (spodziewana mniejsza skala podwyżek stóp przez RPP i nadal niepewna sytuacja na krajowej scenie politycznej – pytanie czy SdPl będzie za Markiem Belką w trakcie jesiennego głosowania nad wotum zaufania dla premiera?) jak i tych zewnętrznych (wydarzenia na węgierskiej scenie politycznej – odwołanie w czwartek premiera Petera Medgyessy’a - i związane z nimi osłabienie forinta). Cena euro sięgnęła poziomu 4,4850 - 4,4900, a cena dolara poziomu 3,6325.
Do większej przeceny polskiej waluty nie doszło i w kolejnych godzinach handlu jej wartość lekko wzrosła. Wraz ze spadkiem kursu EUR/USD cena wspólnej waluty zniżkowała w okolice poziomu 4,4600. Minimalnie w dół poszła także cena amerykańskiej waluty. Złotówce pomogły nieco kolejne doniesienia z Węgier. Forint zdołał odrobić część poniesionych względem euro strat po tym pojawiły się informacje świadczące o tym, że powołanie nowego premiera, którym zostanie zapewne Peter Kiss raczej nie będzie oznaczało odejścia od realizacji programu zaostrzania polityki fiskalnej. Cześć inwestorów postanowiło sprzedać także euro za złotówki po tym jak kurs EUR/PLN znalazł się bardzo blisko psychologicznego poziomu 4,5000.
Po południu Leszek Balcerowicz, szef NBP powiedział, że z punktu widzenia eksporterów obecny kurs naszej waluty jest nadal atrakcyjny oraz, że impulsy cenowe, które związane są z wejściem Polski do struktur UE wygasają.

Strategia:

W najbliższy wtorek rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie RPP. Ponad 75 proc. (16-tu na 20-tu) analityków ankietowanych przez agencję Reuters oczekuje, że Rada zdecyduje się podnieść stopy procentowe o 25 pkt bazowych. Należy oczekiwać, że w takich warunkach złoty na początku tygodnia powinien odzyskać część poniesionych ostatnio strat. Kurs USD/PLN ma dużą szansę zniżkować w kierunku poziomu 3,5800 a kurs EUR/PLN w kierunku poziomu 4,4350.

Rynek międzynarodowy:
Dolar odrabia straty do euro

W nocy z czwartku na piątek czasu polskiego notowania europejskiej waluty do dolara znalazły się w okolicy poziomu 1,2380. Podobnie jak w ostatnich dniach do pokonania w górę tego technicznego oporu nie doszło. Nieudana próba wyciągnięcia kursu EUR/USD powyżej tej bariery spowodowała, że w kolejnych godzinach górą na rynku był dolar, a cena euro spadła, aż o 100 pkt do 1,2280. W ciągu dnia nie publikowano istotniejszych danych makroekonomicznych zarówno ze Stanów Zjednoczonych jak i z Eurolandu. Jedynie o godz. 11:00 Eurostat podał, że w czerwcu nadwyżka handlowa w strefie euro wyniosła 8,7 mld EUR wobec 7,8 mld EUR nadwyżki po korekcie w maju. Wcześniej, rano o czym informowaliśmy już w porannym komentarzu opublikowane zostały informacje o francuskim PKB (II odczyt), które nie przyniosły żadnych zmian – wzrost o 0,8 proc. kw/kw.

Strategia:

Wsparcie na 1,2280 wytrzymało co może sugerować, że w najbliższym okresie próby kolejnego wyciągnięcia w górę kursu EUR/USD będą kontynuowane. Kluczowe opory to nadal okolice poziomu 1,2380/90. Z drugiej strony ewentualne spadki poniżej bariery 1,2280 mogą spowodować uruchomienie zleceń typu stop zlokalizowanych na poziomie 1,2260 i doprowadzić do dalszej deprecjacji kursu euro do dolara. Taki scenariusz jest jednak naszym zdaniem bardzo mało prawdopodobny.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)