Zbliża się termin rozpoczęcia posiedzenia rady (środa), a więc teraz to oczywisty temat numer jeden na rynku walutowym. Czy obniżą? Większa część uczestników rynku sądzi że tak, ostatnie wypowiedzi członków RPP studzą trochę nadzieje.
Grzegorz Wójtowicz z RPP ma nadzieję, że pierwszy kwartał tego roku nie będzie gorszy niż czwarty ubiegłego, natomiast w drugim kwartale pojawią się pierwsze oznaki ożywienia. Uważa ponadto, że ostatnie informacje wskazują, że sytuacja gospodarcza nie pogarsza się. Czy taka wypowiedź sugeruje, iż Wójtowicz będzie głosował za obniżeniem stóp? Raczej nie.
Złoty wciąż pozostaje bardzo stabilny, gorączka rozpocząć się może w każdej chwili, zwykle następowało to tuż przed posiedzeniem. Póki co kurs USDPLN znajdował się w wąskich granicach 4,0360 – 4,0450, za jednostkę wspólnej waluty płacono 3,5830 – 3,5960. Po raz kolejny ilość zawartych na rynku transakcji była symboliczna.
Zdania na temat możliwej obniżki stóp są podzielone, ale zgoda dotyczy ewentualnego cięcia – nie przekroczy ono 100 punktów bazowych. Tak czy siak nawet symboliczna obniżka złotego tym razem osłabi. Przynajmniej na chwilę.