Dzisiejszy dzień na rynku przebiegał wyjątkowo spokojnie, co sugeruje, że inwestorzy najprawdopodobniej oczekują na jutrzejsze publikacje z USA (decyzja i komentarz Fed w sprawie stóp procentowych) oraz strefy euro (indeks ZEW).
EURUSD kontynuuje korektę wzrostów zapoczątkowaną w ubiegłym tygodniu. Otwarcie wypadło poniżej piątkowego zamknięcia (1,3183) a dzień w zasadzie upłynął na nieudanej próbie przejęcia inicjatywy przez zwolenników europejskiej waluty. Ostatecznie po osiągnięciu maksimum na poziomie 1,3222 kurs spadł i przez resztę dnia wahał się w okolicach 1,3200. Nie udało się więc przełamać występującego na tym poziomie oporu. Obecna korekta trwa nadal.
Poziomy wsparcia to okolice 1,3030, gdzie znajduje się 38% zniesienia Fibonacciego fali wzrostowej 1,2480 - 1,3360, następnie rejony 1,2920-1,2950 (50% zniesienie oraz szczyty z maja i sierpnia bieżącego roku).
Niewiele zmieniły wyniki zapasów hurtowych, które wzrosły tylko nieznacznie powyżej oczekiwań rynkowych o 0,8% m/m, podczas gdy inwestorzy spodziewali się wzrostu o 0,5%.
Na polskim rynku kurs EURPLN kontynuuje ruch w ramach trendu bocznego, za którego granice można uznać poziomy 3,79-3,80 oraz 3,84-3,85. Większość dnia kurs poruszał się w granicach 3,81-3,82 i nie doszło do prób wybicia się z obowiązującej konsolidacji.
Zdecydowanie ciekawiej zapowiada się dzień jutrzejszy, kiedy to poznamy decyzję FOMC w sprawie stóp procentowych. Rezultat może być tylko jeden a stopy pozostaną na niezmienionym poziomie 5,25%. Nie mniej jednak wszyscy bacznie będą wsłuchiwać się w komunikat uzasadniający decyzję. Patrząc na kształtowanie się terminowych stóp procentowych, rynek oczekuje złagodzenia komunikatu i sugestii zbliżających się obniżek, jednak analizując ostatnie wypowiedzi członków FOMC, spodziewałbym się dalszej jastrzębiej retoryki, co powinno korzystnie wpłynąć na amerykańska walutę.