Popyt kolejny raz pokazał siłę
Kolejna sesja jest potwierdzeniem ogromnej przewagi popytu, który po raz kolejny doprowadził do testu głównej pary walutowej na poziomie 1,38. Wczorajsze oznaki słabości zostały w 100 proc. zanegowane, jednocześnie w dalszym ciągu możemy liczyć na kontynuację wzrostów. Na rynku nie widać żadnych oznak słabości.
Nawet gorsze dane na temat sprzedaży detalicznej w Strefie Euro nie zdołały wpłynąć na kurs EUR/USD. Drugiej jednak strony takie oznaki wręcz euforycznych nastrojów nie pozwalają na optymizm w dłuższym terminie. Warto pamiętać, że czara goryczy w postaci słabszych danych makro może wkrótce się przelać i gwałtownie zmienić układ sił na rynku.
Mieszana sesja złotego
Polepszenie nastrojów na rynku spowodowało, że para USD/PLN zniosła prawie całą wczorajszą falę wzrostową , dzięki czemu w dalszym ciągu jest możliwe ustanowienie nowych minimów średnioterminowego trendu.
Nieco gorzej sytuacja kształtuje się na parze EUR/PLN, gdzie popyt wykorzystał wczoraj szansę i wyniósł kurs powyżej poziomu 3,97, natomiast podczas dzisiejszej sesji, gdy nastroje się polepszyły, popyt nie pozwolił podaży na ponowne zejście w okolice obszaru konsolidacji, wokół której kurs krąży już kilka tygodni.
Sytuacji na rynku nie zmieniły również dobre dane na temat wskaźnika ISM dla branż poza przemysłowych, w efekcie kurs USD/PLN o godzinie 16.00 kształtował się na poziomie 2,8720, natomiast EUR/PLN wynosił 3,9630.