*Rynek złotego: *
Złoty minimalnie słabszy
Od rana złoty mierzony wartością odchylenia od parytetu nieznacznie stracił na wartości, do czego przyczynił się wzrost kursu USD/PLN, który zyskał na wartości w ślad za zwyżką „zielonego” na rynkach światowych. Przed godz. 16:00 za jednego dolara płacono nieco poniżej 3,66 zł, a za dolara 4,4250 zł. Po wczorajszych raportach makroekonomicznych ze strony zagranicznych instytucji dzisiaj nadeszły kolejne. W opinii analityków Citibanku rynek już pomału zaczyna dyskontować przyszłoroczne obniżki stóp procentowych, z kolei zdaniem Goldman Sachs kolejne agresywne podwyżki są jeszcze możliwe, a złoty może jeszcze zyskać na wartości. Ogólnie na rynku zaczynają przeważać już opinie, iż ewentualna zwyżka głównej stopy procentowej do 7 proc. jest już wliczona w ceny, co chociażby pokazują kontrakty na stopę proc. tzw. FRA’sy.
Wpływ na złotego może mieć dzisiejsza decyzja agencji Standard&Poors, która obniżyła rating Czech w lokalnej walucie do „A” uzasadniając to pogarszającą się sytuacją fiskalną w tym kraju (trudności we wdrażaniu reform i szybko rosnący dług publiczny). Po tej decyzji nieznacznie na wartości straciły notowania czeskiej korony do euro.
Mimo powyższych informacji naszym zdaniem nie należy w najbliższym czasie spodziewać się wyraźniejszego osłabienia się złotego i nadal powinien pozostawać on mocny – przynajmniej do czasu publikacji danych o wzroście PKB w II kwartale w połowie przyszłego tygodnia.
Rynek EUR/USD:
Dolar zyskał po publikacji danych z amerykańskiego rynku pracy
Wbrew naszym wcześniejszym przewidywaniom opublikowane dzisiaj o godz. 14:30 kluczowe dane z amerykańskiego rynku pracy okazały się zgodne z oczekiwaniami rynku i „zielony” zyskał na wartości. W sierpniu w amerykańskiej gospodarce przybyło 144 tys. miejsc pracy wobec oczekiwanych 150 tys., a do góry zrewidowane zostały dane za lipiec – do 73 tys. z 32 tys. podawanych wcześniej. Stopa bezrobocia spadła w sierpniu do poziomu 5,4 proc. z 5,5 proc. zanotowanych wcześniej. Przed publikacją danych notowania EUR/USD podeszły w okolice figury 1,22, aby spaść po ich publikacji poniżej 1,21. W opinii rynku dzisiejsze dane nie dają jednak jasnej odpowiedzi na pytanie, czy chwilowe spowolnienie we wzroście amerykańskiej gospodarki mamy już za sobą. Niewątpliwie jednak daje to pole amerykańskiemu bankowi centralnemu w kwestii kolejnych podwyżek stóp procentowych.
Bez większego echa przeszły opublikowane o godz. 16:00 przez amerykański Instytut Zarządzania Podażą dane o indeksie aktywności gospodarki w sektorze usług, który spadł w sierpniu do 58,2 pkt. z 64,8 pkt. w lipcu i oczekiwanej figury na poziomie 62 pkt. Przyczynił się do tego wzrost subindeksu zatrudnienia, który wyniósł 52,5 pkt. wobec 50 pkt. przed miesiącem.