Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Węgrzanowski
|

Złoty na fali RPP

0
Podziel się:

Środa przyniosła znaczne umocnienie złotego, który zyskał przeszło 1 proc. do euro i dolara. Wydarzeniem dnia była decyzja o obniżce przez RPP stóp procentowych o 50 pkt. Po niej złoty najpierw osłabł o ok. 1 grosz, ale później szybko z nawiązką odrobił straty. Kurs EUR/PLN sięgnął minimum na 4,1030, USD/PLN 3,1630 zł.

RYNEK KRAJOWY

Środa przyniosła znaczne umocnienie złotego, który zyskał przeszło 1 proc. do euro i dolara. Wydarzeniem dnia była decyzja o obniżce przez RPP stóp procentowych o 50 pkt.
Polska waluta dobrą passę rozpoczęła już rano. Euro kosztowało 4,13 – 4,14 zł, a dolar ok. 3,19 zł, a więc ok. grosz mniej niż we wtorek po południu. Ruch ten został spowodowany w dużym stopniu osłabieniem dolara na rynku międzynarodowym. Oprócz złotego zyskiwały inne waluty regionu.
W kolejnych godzinach złoty wciąż zyskiwał na wartości, rosły też ceny polskich obligacji. Kurs EUR/PLN spadł do 4,11 – 4,12, a USD/PLN do 3,17 – 3,18 zł. W tym bardzo wąskim przedziale wahań polska waluta przebywała do ogłoszenia decyzji RPP. Polskie rynki finansowe zamarły w przedłużającym się oczekiwaniu na komunikat ze strony władz monetarnych. Rada po zapewne burzliwych obradach postanowiła obniżyć stopy procentowe o 50 pkt i podtrzymała łagodne nastawienie w polityce monetarnej. Złoty najpierw osłabł o ok. 1 grosz, ale później szybko z nawiązką odrobił straty. Kurs EUR/PLN sięgnął minimum na 4,1030, USD/PLN 3,1630 zł.
Łagodny charakter miał też wydźwięk informacji po posiedzeniu RPP. Rada wskazała na wolniejsze prognozowane tempo wzrostu gospodarczego i brak zagrożeń inflacyjnych. Prezes NBP Leszek Balcerowicz dodał natomiast, że II połowie roku inflacja może spaść poniżej 2 proc.
O godz. 16.20 euro kosztowało 4,1050 zł, a dolar 3,1650 zł.

Krótkoterminowa prognoza:
Negatywny sentyment do złotego, przynajmniej na razie, się wyczerpał. Teraz piłeczka jest po stronie rynku eurodolara, jeśli nie dojdzie tam do umocnienia dolara na skutek publikacji ważnych danych makroekonomicznych, złoty powinien kontynuować odrabianie strat. W takim przypadku pierwszym testem będzie poziom 4,10 dla EUR/PLN.

RYNEK MIĘDZYNARODOWY

Kilka pierwszych godzin przyniosło umocnienie euro względem dolara. Kurs EUR/USD z minimum na 1,2895 we wtorek po południu wzrósł do 1,2976. Lepsze nastawienie do euro wspomogły informacje o niezłych nastrojach wśród niemieckich konsumentów. Indeks GfK na kwiecień sięgnął 5,2 pkt (prognoza 4,8 pkt), w górę zrewidowano też dane za marzec (do 4,9 pkt z 4,8 pkt).
Spadło tempo wzrostu podaży pieniądza w strefie euro. W lutym wzrosła o 6,4 proc. przy oczekiwaniach na poziomie 6,7 proc. PKB w IV kwartale w USA wzrósł ostatecznie o 3,8 proc. przy oczekiwaniach na poziomie 4 proc. Powyżej prognoz – do 2,3 proc. – wzrósł natomiast deflator. Dolar na te dane zareagował osłabieniem, kurs EUR/USD z poziomu 1,2940 wzrósł do dziennego maksimum na 1,2985.
O godz. 16.20 euro kosztowało 1,2970 dolara.

Krótkoterminowa prognoza:
Seria czwartkowych danych makroekonomicznych będzie obserwowana przede wszystkim przez pryzmat piątkowych kluczowych informacji z amerykańskiego rynku pracy. Dane z Europy nie powinny mieć znaczenia.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)