Rynek czeka na dane makroekonomiczne, które zostaną opublikowane o godz. 10:00 przez Główny Urząd Statystyczny. Dowiemy się wtedy jaka była w listopadzie stopa bezrobocia (oczekiwania 18,8 proc.) i sprzedaż detaliczna (oczekiwania 6 proc. r/r). Natomiast po południu opublikowane zostaną grudniowe wskaźniki koniunktury, jednak rynek nie zwraca na nie już tak dużej uwagi.
Trudno jednak liczyć obecnie na większe osłabienie naszej waluty, a popyt nadal powinien być aktywny. Uwaga inwestorów może być jednak zwrócona na informacje jakie płyną z Węgier. Wczoraj tamtejszy bank centralny obniżył o 50 p.b. stopy procentowe, co przy założeniu utrzymania w Polsce stóp procentowych na niezmienionym poziomie, wpływa pozytywnie na złotego. Z drugiej strony wczoraj agencje informacyjne podały, że Komisja Europejska może wyrazić dzisiaj wątpliwość co do możliwości obniżenia deficytu budżetowego w terminie do 2010 r. Ta krytyczna opinia może zaszkodzić perspektywom szybkiego przystąpienia Węgrów do strefy euro, jednak z drugiej strony zmobilizować rząd premiera Guyrcsanego do większego działania w kwestii reformowania finansów publicznych.
Prognoza:
Dzisiejsze ranne osłabienie złotego jest niewielkie i takie też zapewne pozostanie. Wsparciem są okolice 14 proc. odchylenia po mocnej stronie parytetu, a oporami okolice 15-15,5 proc. Dzisiaj spodziewamy się oscylacji w przedziale 14,5-15 proc.