Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty nieznacznie słabszy

0
Podziel się:

Złoty nieznacznie osłabił się we wtorek po południu, dealerzy mówią jednak, że inwestorzy nie są zbyt aktywni. Spokojnie jest też na rynku obligacji, co spowodowane jest oczekiwaniem na środową decyzję Rady Polityki Pieniężnej.

Około 14.20 za euro płacono 4,6470 zł wobec 4,6330 zł na poniedziałkowym zamknięciu. Dolara wyceniano na 3,8480 w porównaniu do 3,8720 zł w poniedziałek.

Odchylenie od parytetu wynosiło 0,05 proc. po słabej stronie.

"Cały czas jesteśmy wokół parytetu. Kurs złotego od rana waha się między minus 0,15 proc. a plus 0,15 proc. Nie ma większych transakcji, inwestorzy zajęli pozycję wyczekującą" - powiedział PAP Jacek Malinowski, analityk TMS.

Według Malinowskiego na rynku panuje przekonanie, że uda się powołać rząd Marka Belki, jednak niepokój wzbudza wizja niestabilnego układu politycznego, jaki może stanowić polityczne zaplecze dla tego gabinetu. A to z kolei grozi zahamowaniem reformy finansów publicznych przygotowanej przez wicepremiera Jerzego Haunsera.

Dodatkowym czynnikiem, dla którego wstrzymywane są decyzje inwestycyjne, to posiedzenie RPP, które zakończy się w środę. Rynek czeka, co Rada zrobi ze stopami procentowymi.

"Dzisiejsze ceny żywności mogą być kolejnym argumentem za podwyżką stóp. Zobaczymy, czy RPP zdecyduje się na nią już teraz. Zdania w tej sprawie na rynku są podzielone" - powiedział Malinowski.

Na komunikat RPP czekają też inwestujący w polskie obligacje.

"Na rynku jest spokojnie, obroty są śladowe. Ceny delikatnie spadły w stosunku do otwarcia, ale to niewielki ruch. Mamy ciszę przed decyzją RPP" - powiedział PAP Piotr Kołuda, dealer Banku Millennium.

Około 14.30 rentowność dwuletnich obligacji wynosiła 7,60 proc. w porównaniu do 7,55 proc. na poniedziałkowym zamknięciu. Dochodowość pięcioletnich papierów wynosiła 7,69 proc. wobec 7,68 proc., a dziesięcioletnich 7,40 proc., tyle co na zakończenie sesji w poniedziałek.

"Dziś już się raczej nic nie wydarzy, ceny żywności nie są aż tak ważną daną, żeby spowodować jakąś istotną zmianę. Chyba, że będą znacznie wyższe od konsensusu rynkowego" - powiedział Kołuda.

GUS o 16.00 poda informację na temat cen żywności w pierwszej połowie maja.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)