Inwestorzy bazują na nadziejach na efekty luzowania monetarnego i porozumienia handlowego pomiędzy USA a Chinami. Rynki liczą, że to, co w 2019 roku osłabiało globalną gospodarkę teraz będzie działać na jej korzyść.
Pole do silniejszego umocnienia złotego wydaje się ograniczone za sprawą wydarzeń na Bliskim Wschodzie, które mogą spowodować nasilenie odpływu kapitału z rynków ryzykownych w kierunku bezpiecznych przystani (groźba wybuchu szerszego konfliktu). Na razie jednak nastroje ulegały uspokojeniu, co sprawia, że EM pozostają w dobrych nastrojach.
W ostatnich dniach wsparcie naszej walucie dała publikacja indeksu PMI aktywności polskiego przemysłu, który w grudniu wzrósł do 48 pkt (z 46,7 w listopadzie). W ocenie ekonomistów PKO BP odczyt napawa lekkim optymizmem na 2020 r., bowiem jak wynikało z komunikatu prasowego, w grudniu zwolniło tempo spadku produkcji i nowych zamówień, a prognozy przyszłej aktywności poprawiły się po rekordowo słabym wyniku z listopadowej ankiety.
Ogólnie rok 2019 dowiódł, że polscy eksporterzy dość dobrze radzą sobie nawet w warunkach niższej aktywności gospodarczej w strefie euro. Dzięki wysokiej konkurencyjności (przy relatywnie słabym złotym) zwiększają udziały w całkowitym imporcie strefy euro, a jednocześnie w sprzedaży na innych rynkach.
Z początkiem roku pozytywne wieści napłynęły też z Chin, co dodatkowo sprzyjało poprawie nastrojów na rynkach rozwijających w kontekście możliwego zwiększenia globalnej aktywności gospodarczej. PBOC ogłosił obniżenie wymaganych rezerw dla banków, a ponadto, podczas ostatniego posiedzenia rządu zdecydowano, że instytucje finansowe zwiększą średnio- i długoterminowe kredytowanie dla przemysłu.
Postanowiono również o obniżce podatków oraz zwiększeniu udziału prywatnych firm w sektorze usług celem stworzenia większej liczby miejsc pracy dla młodych ludzi.
Wzrosty złotego wspierały też publikowane w ostatnich dniach słabsze dane z USA, gdzie m.in. spadł przemysłowy ISM (w grudniu do 47,2 pkt wobec 48,1 miesiąc wcześniej i 49 oczekiwanych przez rynek). W Europie zaś, listopadowa sprzedaż detaliczna w Niemczech zwiększyła się o 2,1 proc. (to wynik lepszy od mediany prognoz ekonomistów, która zakładała wzrost o 1 proc. wobec spadku o 1,3 proc. miesiąc wcześniej).
Silniej niż oczekiwał rynek wzrosła też listopadowa inflacja PPI w strefie euro (0,2 proc. m/m i -1,4 proc. r/r), co razem pozwoliło na powrót EUR/USD w okolice 1,12 dodatkowo wspierając PLN.
Joanna Bachert, PKO BP
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl