Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Kursy walut. Złotemu nie pomogły lepsze dane z USA

5
Podziel się:

Czwartkowa sesja przyniosła podtrzymanie słabości złotego. Choć dane z rynku pracy wpisały się w serię lepszych odczytów z gospodarki USA, to inwestorzy nadal obawiają się ponownego wzrostu zachorowań po poluzowaniu restrykcji i negatywnych tego konsekwencji dla gospodarki.

Kursy walut. Złotemu nie pomogły lepsze dane z USA.
Kursy walut. Złotemu nie pomogły lepsze dane z USA. (Pixabay)

Czwartkowa sesja przyniosła podtrzymanie słabości złotego. Nominalnie kurs euro notowany był w okolicach poziomu 4,46-4,47 zł.

Wczoraj w centrum uwagi inwestorów pozostawały rządowe dane z rynku pracy w USA, ważne z punktu widzenia konsumpcji prywatnej, która odpowiada za trzy czwarte amerykańskiego PKB. W oczekiwaniu na publikację danych dolar nadal pozostawał pod presją zarówno obaw o skutki ekonomiczne rosnącej w USA liczby nowych zachorowań na COVID-19 (w Houston może zabraknąć miejsc w szpitalach, Nowy Jork i Kalifornia wprowadzają ograniczenia dla restauracji, a ostatnio nawet prezydent Trump polecał nosić maseczki w miejscach publicznych), jak też lepszych danych z Europy zdecydowanie wpisujących się w scenariusz V-kształtnego odbicia w gospodarce strefy euro.

Dane z amerykańskiego rynku pracy okazały się dużo lepsze niż oczekiwano. W czerwcu gospodarka odzyskała 4,8 mln miejsc pracy poza rolnictwem (oczekiwano 3 mln), zaś stopa bezrobocia spadła do 11,1 proc. z 13,3 proc. w maja i 12,3 proc. prognozowanych. Dane poprawiły nastroje inwestorów, co skutkowało lekkim wzrostem euro względem dolara (eurodolar chwilowo powrócił pod 1,13) i spadkiem notowań kursu euro wobec złotego.

Zobacz także: Ceny żywności w górę. Ekspert wskazuje powody

Ograniczona skala zmian wynikała najprawdopodobniej z faktu, że jednocześnie podano, iż w ubiegłym tygodniu więcej od oczekiwań zgłoszono podań o zasiłek dla nowych bezrobotnych (niski popyt i wygasające programy wsparcia zatrudnienia sprawiają, że cotygodniowa liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych nadal pozostaje wysoka) i wyraźnie powiększył się deficyt handlowy. Jak widać, choć dane z rynku pracy wpisały się w serię lepszych odczytów z gospodarki USA, to inwestorzy nadal obawiają się ponownego wzrostu zachorowań po poluzowaniu restrykcji i negatywnych tego konsekwencji dla gospodarki, stąd presja na dolara jest podtrzymywana.

Po południu dolar nieznacznie zyskał na wartości, pod koniec sesji europejskiej kurs eurodolar spadł w okolice 1,123. Nie jest wykluczone, że zmiana nastrojów miała związek z ostrzeżeniami Chin, że kraj wprowadzi "silne środki zaradcze”, jeśli USA, Wielka Brytania i Australia nadal będą kontynuować działania potępiające wprowadzenie surowego prawa bezpieczeństwa w Hongkongu. Rozczarowały też odczyty dotyczące zamówień na dobra trwałego użytku i w przemyśle w USA. W obu przypadkach choć odnotowano widoczną poprawę, jednak ekonomiści liczyli na nieco wyższe odczyty.

Joanna Bachert, PKO BP

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

komentarze walutowe
forex
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(5)
WYRÓŻNIONE
James
4 lata temu
Euro po 6 zł
papa
4 lata temu
I tak ma być to celowe posunięcia ekipy rządzącej. Dzięki takim działaniom można taniej obsługiwać podwyższany dług publiczny wykorzystywany min. dla "Menel plus". No i można za grosze wykupić tan kraj dla nowej ojczyzny Izrael lub oddać za darmo.
natanek
4 lata temu
Jakie lepsze? Jakie V recovery? Dane są straszne, do tego nie można drukować pieniądza żeby inflacyjnie wykresy przyjmowały założone kształty, to bzdura totalna i tylko kwestia czasu aż to walnie. Jeśli akcje spółek po ogłoszeniu bankructwa rosną w zaskakującym tempie to wiedz że coś złego się dzieje.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (5)
Kupa 12
4 lata temu
Za duzo pieniedzy drukuja.Tylko z tego jest inflacja.
RP_dumnie?
4 lata temu
Polska - kraj w ktorym drukuje sie pieniadze jako laurki przedwyborcze a pozniej sie dziwi co sie dzieje ze zloty jest slaby. Sasin Glapinski i cala reszta ekspertow doprowadza do takiej inflacji ze spowrotem bedziemy placic w milionach. Brawo juz sie nie moge doczekac.... zeby sie z tego posmiac bo jestem za granica.... hehe
natanek
4 lata temu
Jakie lepsze? Jakie V recovery? Dane są straszne, do tego nie można drukować pieniądza żeby inflacyjnie wykresy przyjmowały założone kształty, to bzdura totalna i tylko kwestia czasu aż to walnie. Jeśli akcje spółek po ogłoszeniu bankructwa rosną w zaskakującym tempie to wiedz że coś złego się dzieje.
James
4 lata temu
Euro po 6 zł
papa
4 lata temu
I tak ma być to celowe posunięcia ekipy rządzącej. Dzięki takim działaniom można taniej obsługiwać podwyższany dług publiczny wykorzystywany min. dla "Menel plus". No i można za grosze wykupić tan kraj dla nowej ojczyzny Izrael lub oddać za darmo.