"Kurs złotego cały czas się waha, raz jest słabszy raz silniejszy. Ważne jest, że utrzymuje się mniej więcej na tym samym poziomie. Nie widzę specjalnych zagrożeń" - odpowiedział premier na pytanie, czy w związku ze słabnącym złotym mogą być kłopoty z obsługą długu.
"Wolałbym nie mówić o szczegółach, bo okaże się, że rynki zareagowały w pozytywny czy inny sposób. Nie sądzę, aby te wahania wywoływały jakieś zagrożenia" - dodał.
Złoty w piątek przed południem testował poziom 4,72 zł za euro, około 11.00 osłabił się do 2,05 proc. odchylenia od parytetu po jego słabej stronie. Potem polska waluta odrobiła nieco start i około 14.15 odchylenie wynosiło 1,58 proc.
Na rynku międzybankowym około 15.20 za euro płacono 4,6915 zł, zaś za dolara 3,906 zł, co dało odchylenie na poziomie 1,3 proc. po słabej stronie.
W październiku kurs złotego osłabił się o 2,7 proc. wobec euro, a umocnił wobec dolara o 1,5 proc.