"Myśmy stworzyli w ciągu ostatnich miesięcy rynkom duży komfort: najpierw zmieniliśmy nastawienie (w polityce monetarnej), a potem były decyzje dotyczące stóp procentowych. Nie możemy wykluczyć, że też tak będzie - że w przypadku zmian stóp procentowych będzie najpierw zmiana nastawienia. Niewykluczone - choć mniej prawdopodobne - jest to, że zmiany stóp będą przy obecnym nastawieniu" - powiedział Sławiński.
Dodał, że w II połowie roku gospodarka powróci do tempa wzrostu 4-4,5 proc., i jest to tempo wzrostu zbliżone do potencjalnego i nie niesie za sobą zagrożeń dla inflacji.
Członek RPP pytany czy RPP po tym jak dwukrotnie z rzędu obniżyła stopy procentowe będzie dalej stosowała zasadę małych kroków w polityce monetarnej powiedział: "niewykluczone, że tak będzie".
RPP, zgodnie z oczekiwaniami, obniżyła na środowym posiedzeniu stopy procentowe o 50 punktów bazowych. Rada zaskoczyła jednak zmianą nastawienia w polityce pieniężnej na neutralne z łagodnego. To już druga obniżka stóp w 2005 roku. W marcu RPP obniżyła stopy również o 50 pkt. bazowych.
Sławiński powiedział, że inflacja bazowa netto w najbliższym czasie spadnie poniżej 2 proc.
Z pięciu miar inflacji bazowej cztery miary w lutym spadły, a inflacja netto wzrosła w marcu do 2,4 proc. z 2,3 proc. w lutym.