Szef klubu UP Janusz Lisak zwrócił się do marszałka Marka Borowskiego o wprowadzenie pod obrady Sejmu, na posiedzenie 4-5 kwietnia, projektu nowelizacji ustawy o NBP złożonego przez UP i PSL w grudniu ub.r.
W piśmie do marszałka, przekazanym w czwartek PAP, Lisak podkreślił, że projekt nowelizacji został złożony w Sejmie 21 grudnia 2001 roku. 'Do dnia dzisiejszego, mimo upływu już przeszło 3 miesięcy, projekt nie doczekał się rozpoczęcia procedury legislacyjnej' - napisał.
Jak dodał, dotychczas klub UP nie nalegał na pilne uwzględnienie swojego projektu 'przyjmując argumentację, że stworzyłoby to niekorzystną atmosferę wokół RPP i mogłoby skutkować nieuzasadnionym usztywnieniem stanowiska Rady w sprawie stóp procentowych'.
'Ulegliśmy opinii marszałka, że należy poczekać na kolejne posunięcia RPP i dopiero wtedy poddać pod ocenę Sejmu zasadność zmiany w ustawie o NBP' - podkreślił Lisak.
Przypomniał też, że UP opowiedziała się za uchwałą Sejmu w sprawie decyzji RPP w zakresie stóp procentowych, 'oczekując że reakcję na tę uchwałę będzie podjęcie przez Radę dialogu z innymi konstytucyjnymi organami władzy w celu skoordynowania działań zmierzających do pobudzania wzrostu gospodarczego'.
'Niestety to koncyliacyjne działanie Sejmu zostało przez RPP nie tylko niepodjęte, a wręcz odrzucone' - czytamy w liście.
Lisak podkreślił, że w środę RPP ponownie zdecydowała, aby pozostawić stopy procentowe na niezmienionym poziomie. 'Oznacza to, że mimo znacznego spadku inflacji, która obecnie nie przekracza 3,6 proc., stopy procentowe w Polsce na poziomie 12 proc. należą do realnie najwyższych na świecie' - zauważył.
Według Lisaka, taka polityka stóp procentowych prowadzona przez NBP oznacza brak wspierania działań w zakresie pobudzania wzrostu gospodarczego i ograniczania bezrobocia.
'W tej sytuacji klub UP oczekuje jak najszybszego rozpoczęcia prac legislacyjnych nad przedłożonym projektem, który zakłada poszerzenie celu działania NBP o obowiązek wspierania wzrostu gospodarczego w kraju i ograniczania bezrobocia' - napisał szef klubu.
Jak dodał, zapis taki jest powszechnie stosowany w krajach o rozwiniętej gospodarce rynkowej, z USA i RFN na czele.
'UP nie znajduje żadnego powodu, dla którego obowiązki NBP miałyby być określone w inny sposób' - podkreślił Lisak.
Samoobrona chce, by Sejm szybko zajął się nowelą ustawy o NBP
Klub parlamentarny Samoobrony chce, by Sejm na najbliższym posiedzeniu zajął się projektem nowelizacji ustawy o NBP, złożonym przez Samoobronę w lutym. Andrzej Lepper przesłał w tej sprawie pismo do marszałka Sejmu, Marka Borowskiego.
Najbliższe posiedzenie Sejmu ma się odbyć 4 - 5 kwietnia.
'W imieniu klubu parlamentarnego Samoobrona RP zwracam się do pana marszałka z prośbą o uwzględnienie w porządku dziennym najbliższego posiedzenia Sejmu punktu: pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o NBP wg projektu przedłożonego panu marszałkowi przez posłów Samoobrony RP' - czytamy w piśmie przekazanym w czwartek PAP.
Zdaniem Samoobrony, dalsze zwlekanie z rozpoczęciem prac nad nowelizacją tej ustawy 'to pogrążenie polskiej gospodarki w kryzysie i pogłębienie sfery bezrobocia oraz ubóstwa'. W jej ocenie, marszałek Sejmu również ponosi za to 'bezsporną' odpowiedzialność.
Borowski powiedział w czwartek w radiowych 'Sygnałach Dnia', że zmiana ustawy o NBP to ostateczność. Zaznaczył jednak, że środowa decyzja RPP o nieobniżeniu stóp procentowych 'rzeczywiście jest rozczarowująca' i 'nie rozumie jej większość poważnych ekonomistów'.
Projekt nowelizacji ustawy o NBP autorstwa Samoobrony, zakłada m.in., że polityka pieniężna państwa będzie głównym celem wspólnym dla NBP i rządu; instytucję zatwierdzania rocznego sprawozdania NBP przez Sejm; udzielanie przez Sejm absolutorium prezesowi NBP i członkom RPP; możliwość odwołania prezesa NBP o członków RPP w przypadku nie udzielenia im absolutorium.
Również szef klubu UP Janusz Lisak zwrócił się w czwartek do Borowskiego o wprowadzenie pod obrady Sejmu, na najbliższe posiedzenie projektu nowelizacji ustawy o NBP złożonego przez UP i PSL w grudniu ub.r.