Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Materiał sponsorowany przez Konfederację Lewiatan

Czy czeka nas rewolucja w podatku od nieruchomości?

Podziel się:

Potrzeba dużych zmian w podatku od nieruchomości nie budzi kontrowersji – zgadzają się z tym podatnicy, Ministerstwo Finansów, a także Trybunał Konstytucyjny.

Czy czeka nas rewolucja w podatku od nieruchomości?
(materiały partnera)

Wiemy już, kiedy nastąpią zmiany – od 1 stycznia 2025 roku obowiązywać będzie nowa definicja budowli (oraz budynku) w podatku od nieruchomości, co jest największą zmianą w historii obowiązywania tego podatku w Polsce.

Przypomnijmy, że konieczność wprowadzenia tych zmian już od 2025 roku wynika z wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 4 lipca 2023 r. (sygn. SK 14/21), który uznał dotychczasową definicję budowli za niezgodną z Konstytucją RP.

Nie wiemy jeszcze, jak z zadaniem wyznaczonym przez TK upora się ustawodawca. Obecnie w Ministerstwie Finansów trwają prace nad nowelizacją definicji budowli. Projekt nowelizacji zostanie opublikowany w najbliższych tygodniach, tymczasem analizując możliwe kierunki zmian trzeba opierać się na wypowiedziach przedstawicieli resortu.

Ministerstwo Finansów chce zachować status quo

Podczas panelu "Czy czeka nas rewolucja w podatku od nieruchomości?" Kongresu Rady Podatkowej organizowanego przez Konfederację Lewiatan oraz Radę Podatkową Lewiatana 21 maja 2024 r., odbyła się dyskusja przedstawicieli biznesu i nauki prawa podatkowego z przedstawicielką Ministerstwa Finansów.

Postulaty przedsiębiorców są jasne: biznes potrzebuje większej pewności co do zakresu opodatkowania podatkiem od nieruchomości. Z perspektywy podatników obecna definicja budowli powoduje liczne praktyczne problemy w prawidłowym rozliczaniu się z podatku. W szczególności zakres definicji jest bardzo szeroki, ponieważ posługuje się ona nieprecyzyjnymi pojęciami jak np. wolnostojące urządzenia techniczne czy też urządzenie budowlane.

Co gorsza, organy podatkowe oraz sądy coraz częściej rozstrzygają wątpliwości co do zakresu opodatkowania budowli na niekorzyść podatników. Katalog opodatkowanych zdaniem organów podatkowych budowli z roku na rok się rozszerza. Spory o opodatkowanie podatkiem nieruchomości dotyczą dzisiaj m.in. obiektów takich jak wagi samochodowe, myjnie samochodowe, dystrybutory paliw, transformatory elektroenergetyczne, urządzenia redukcyjno-pomiarowe gazu, urządzenia wentylacyjne czy wyciągi narciarskie. Podatnik, który posiada w swoim majątku tego typu obiekty nie może dziś spać spokojnie, ponieważ wadliwe przepisy umożliwiają rozciąganie zakresu opodatkowania na coraz to nowe urządzenia techniczne, które z obiektem budowlanym nie mają nic wspólnego.

W odpowiedzi na te problemy, Ministerstwo Finansów wskazało, że jego głównym celem jest zachowanie status quo, co wynika z bardzo skomplikowanej materii podatku od nieruchomości i trudności w jego dogłębnym zreformowaniu. Z wypowiedzi ministerstwa wynika, że spodziewać możemy się próby przeniesienia obecnie obowiązującej definicji budowli z prawa budowlanego na grunt ustawy o podatkach i opłatach lokalnych.

Pomysł, by wykorzystać wadliwe zdaniem TK przepisy prawa budowlanego do tworzenia nowej definicji budowli, jest dyskusyjny. Wyrok TK był niewątpliwie okazją do prawdziwej reformy podatku od nieruchomości w Polsce, zaś punktowe zmiany polegające na zmianie definicji budowli czy budynku można uznać zmarnowanie tej szansy.

Każda zmiana w podatku od nieruchomości będzie rewolucyjna

Mimo zapewnień Ministerstwa Finansów o zachowaniu status quo, zmiana definicji budowli będzie rewolucją. Przeniesienia definicji budowli i budynku z ustawy prawo budowlane do ustawy o podatkach i opłatach lokalnych będzie wymagało ich przeredagowania. Nowe definicje będą ponadto musiały być interpretowane inaczej niż dotychczas, bo bez odniesienia do prawa budowlanego, a więc bez możliwości odwoływania się np. do opinii biegłych z zakresu prawa budowlanego. W takim przypadku wydaje się, że nie tylko nie rozwiąże to obecnych problemów praktycznych związanych ze stosowaniem podatku od nieruchomości, ale także pozbawi podatników punktu odniesienia.

Najbliższe miesiące będą kluczowe dla podatku od nieruchomości i ostatecznego brzmienia definicji budowli i budynku, które będą obowiązywać od 1 stycznia 2025 r. Firmy płacące podatek od nieruchomości powinni śledzić prace legislacyjne, aby na czas dowiedzieć się, od jakich budowli powinni płacić podatek w przyszłym roku, jakie zaś będą mogli wyłączyć z opodatkowania dzięki zmianie przepisów.

Autor: dr Adam Kałążny, radca prawny, Deloitte

Materiał sponsorowany przez Konfederację Lewiatan

nieruchomości
prawo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl