Choć wielki pakiet reformy podatkowej w PIT, CIT i VAT jeszcze nie wszedł w życie (ma to nastąpić 1 stycznia 2022 r.), to już trzeba było w nim uchwalić kilkanaście zmian. "Nastąpiło to poprzez dodanie nowych przepisów o PIT i CIT do ustaw, które Sejm uchwalił na początku grudnia. Głosowanie nad senackimi poprawkami w piątek 17 grudnia zakończyło parlamentarny proces legislacyjny" - pisze "Rzeczpospolita".
Ostatnie poprawki do Polskiego Ładu
Posłowie przede wszystkim uprościli język, ponieważ Polski Ład krytykowany jest za niezrozumiałe, dwuznaczne przepisy.
Gazeta tłumaczy również, że do ustawy o PIT wpisano przepis, który zlikwiduje lukę dotyczącą obliczania składki zdrowotnej.
"Ustawa wprowadza nowe ulgi, dotyczące m.in. emerytów pracujących na etacie oraz rodzin z czwórka i więcej dzieci. Jednak podczas prac parlamentarnych przepisy o tych ulgach skonstruowano tak, że osoby korzystające z tych ulg nie płaciłyby nie tylko podatku dochodowego, ale też… składki zdrowotnej. Wykluczyłoby je to tym samym z systemu powszechnej opieki zdrowotnej" - czytamy.
Odsunięto również o rok wejście w życie kilku nowych przepisów, ograniczających prawa podatników i nakładających na nich nowe obowiązki. Dotyczy to m.in. przepisów o wysyłaniu do organów skarbowych ksiąg prowadzonych w formie elektronicznej oraz nowe wyłączenia kosztów tzw. ukrytych dywidend.
"Przez najbliższy rok nie będzie też zmiany w zakresie obowiązków płatności bezgotówkowych. Próg wartościowy transakcji, obligujących konsumentów do zapłaty za towary i usługi w formie wpłaty na konto bankowe przedsiębiorcy miał być obniżony z 15 tys. do 8 tys. zł już od 1 stycznia 2022 r." - dodaje "Rz".