Dalej ptysiu na stelaze reklamujesz ? :)

Tak pacze i pacze - straszna kase utlukles na tych wzrostach , Orlen jestes inwestorem dlugoterminowym widze - kul..

Synonim, forum jakoś zamilkło. Przenieśliście się gdzieś indziej?

A tymczasem wskoczyło mi już 6% zysku na Metlife Obligacji Światowych, w niecały rok

http://www.money.pl/portfel/publiczne_informacje/portfel,informacje,193608.html

Trzeba ten zysk zrealizować

Upłynniłem z zyskiem większość putów ze Strikem 2100 jakie brałem w poniedziałek, zostawiając jednak jeszcze trochę dla ochrony portfela

Spodziewam się osuwania rynków w maju i czerwcu gdyż w tym roku sprzyja temu więcej niż zwykle czynników:

1) spodziewana podwyżka stóp procentowych w USA w czerwcu

2) najgorsze wyniki spółek w USA od 6 lat i cały rok zyski spółek w USA mają nie rosnąć (widać tu szczyt zysków spółek)

3) szykujące się bankructwo Grecji lub nawet wyjście Grecji ze strefy euro

4) czynnik sezonowy - maj i czerwiec przez ostatnie 5 lat są rok w rok spadkowe (wystarczy przejrzeć wykres wig20 za ostatnie 5 lat)

Bardziej spostrzegawczy na pewno już widzą, że kapitał powoli zaczyna wychodzić z mniej płynnych aktywów:

1) od kilku dni tracą giełdy naszego regionu a nawet giełdy dojrzałe w Europie (DAX leci na pysk od 2 tygodni, CAC40 też)

2) wyprzedaż na bitcoinie

3) Nadsaq Biotech tąpnął w USA 10% przez ostatnie 2 dni

3) nawet na naszych obligacjach i walucie trwa już wyprzedaż od kilku dni

Wykorzystałem korektę na akcjach oraz złocie i mega wzrosty na obligacjach niemieckich i wyszedłem z resztki certyfikatów. Kasę przeniosłem do polskich obligacji skarbowych

Nabyłem też fundusz obligacji Uni Korona pod europejskie QE. Rentowność naszych obligacji nieustępliwie spada

Z akcji zostawiam tylko Orange i fundusz MiS Uni Korony. Jutro kupię tylko jakieś puty żeby to zabezpieczyć przed zawirowaniami greckimi i czas zrobić sobie urlop od giełdy bo zarówno na rachunku IKE jak i na rachunku TFI nie tylko osiągnąłem zakładane cele inwestycyjne na koniec 2014 roku ale nawet je lekko przekroczyłem. Trzeba to teraz zachomikować w bezpiecznych aktywach stąd mój powrót do obligacji

Na styczeń otworzyłem dziś trochę krótkich pozycji - certyfikaty na spadki indeksów DAX i EuroStoxx50, dołożyłem ceryfikat Turbo Knock-Out na spadek wig20 (wcześniej miałem tylko ceryfikat Faktor na spadek wig20), dołożyłem też certyfikat Faktor na spadek złota (wcześniej miałem certyfikat Turbo Knock-Out na spadek złota). W piątek złożyłem też zlecenie na zakup jednostek funduszu Altus Short TFI, grającego na spadki wig20. Z długich pozycji dołożyłem certyfikat na wzrost wartości obligacji niemieckich

I to tyle na razie

Nowy rok, nowe pomysły:

1) jeśli ktoś posiada polskie obligacje w portfelu to nie za bardzo jest jak je zabezpieczyć w razie spadków bo na GPW nie ma ani opcji, ani kontraktów ani nawet certyfikatów na spadki tych papierów. Niemniej jednak jakimś rozwiązaniem od biedy może być potraktowanie certyfikatów na spadki akcji PZU jako takiego zabezpieczenia gdyż PZU posiada duży portfel obligacji polskich i akcje PZU bardzo często mocno tanieją w przypadku gdy obligacje polskie tracą. Od biedy można też potraktować opcje na wig20 jako zabezpieczenie portfela obligacji polskich gdyż obligacje polskie często poruszają się w tę samą stronę co akcje polskie. Zagraniczni spekulanci traktują po prostu nasze obligacje mniej więcej tak samo jak nasze akcje - jako ryzykowne aktywa

Przykładowe certyfikaty na spadki akcji PZU:

RCFS3PZU (Faktor)
RCFS2PZU (Faktor)
INTSPZU02923 (Turbo Knock-Out)

2) Niżej pisałem, że można próbować złapać dołek na funduszach inwestycyjnych akcji rosyjskich po tak silnej wyprzedaży na rynku rosyjskim. Teraz przyszło mi do głowy, że można też kupić certyfikat inwestycyjny na koszyk akcji rosyjskich denominowany w dolarach

Przykładowe certyfikaty na wzrost koszyka akcji rosyjskich:

INTLRDX04622 (Turbo Knock-Out)
INTLRDX04630 (Turbo Knock-Out)

3) Podobnie można próbować łapać dołek na rynku ropy za pomocą certyfikatów inwestycyjnych. Wydaje się, że dołek coraz bliżej. Wyprzedaż na rynku ropy nie będzie trwała w nieskończoność

Przykładowy certyfikat na wzrost na rynku ropy Brent:

RCFL3OIL (Faktor, trzykrotnie zlewarowany)

4) Czy EBC zrobi QE w styczniu 2015? Wcale nie wydaje mi się to takie pewne gdyż Niemcy zakulisowo blokują takie wyjście. Rozczarowanie na rynku może być wtedy spore i akcje w Europie mogą mocno spadać. Dobrym wyjściem na taką sytuację jest wzięcie certyfikatów na spadki DAX albo indeksu Euro Stoxx 50. Przykładowa lista takich certyfikatów:

RCFS2ESX (Faktor, na spadek Euro Stoxx 50, dwukrotnie zlewarowany)
RCFS4ESX (jak punkt wyżej, tylko czterokrotnie zlewarowany)
RCFS3FDX (trzykrotnie zlewarowany certyfikat na spadek DAX)

5) Złoto znalazło silny opór na 1200 USD i nie może go przejść. Rozważam dobranie certyfikatów na spadek złota w ramach zabezpieczenia mojej pozycji długiej na tym kruszcu

6) Jako, że jestem niedźwiedzio nastawiony do rynków w styczniu rozważam też dołożenie małej ilości certyfikatów knock-out turbo na spadek wig20 i opcji put z serii M 2015. Oprócz tego dołożyłem do portfela fundusz Altus Short grający na spadki wig20

Dalszych planów na razie brak

Po kilku latach i po wzięciu kilku dywidend sprzedałem w końcu akcje Mennicy w kilku transzach. Czas rozstać się ze spółką po cenie zbliżonej do mojej ceny zakupu. To dobry papier ale każda inwestycja ma kiedyś swój koniec. Wykorzystałem mocne wzrosty na tym papierze w końcówce roku i wyszedłem z rynku. Kasę z tej inwestycji przeniosłem do obligacji korporacyjnych takich firm jak GPW, Bzwbk i planuję jeszcze jeden zakup w tym segmencie

Mennica to dobra i stabilna spółka na ciężkie czasy ale myślę przyszłościowo i nie bardzo widzę obecnie miejsce dla producentów monet za kilka lat gdy już dziś wszystko zmierza w stronę obrotu bezgotówkowego a plastikowy pieniądz jest królem. Nie wykluczam jednak zainwestowania z czasem jakiejś już tym razem mniejszej części kapitału w tę firmę gdybym nadal nie znalazł ciekawszej alternatywy wśród akcji

Z drugiej strony po co trzymać niezbyt przecież z natury stabilne akcje dla regularnego dochodu dywidendowego gdy można kupić dużo stabilniejsze obligacje korporacyjne na to miejsce przynoszące zbliżony dochód odsetkowy. Stąd moja decyzja o migracji kapitału z akcji w obligacje korporacyjne

Jaką alternatywę widzę wśród akcji dla Mennicy? W grę obecnie wchodzi jedynie Tauron i PZU, ale PZU moim zdaniem jest mocno przewartościowane na fali hossy obligacyjnej więc na razie nie chcę mieć tej spółki. Prędzej więc Tauron ale on w nieokreślonej przyszłości 2015 roku będzie przeze mnie rozważany i też nie przy tych cenach co obecnie. Moim zdaniem skorekci się on do około 3 zeta i wtedy pomyślę o zakupie

Od stycznia nie chcę już mieć prawie w ogóle akcji bo moim zdaniem skończy się czarowanie związane ze strojeniem okienek pod koniec roku i dopiero zobaczymy prawidziwą wyprzedaż na dużych spółkach z GPW. Stąd moja przeprowadzka z akcji do obligacji korporacyjnych i funduszy rynku pieniężnego, która jest już prawie zakończona. Nawet fundusze obligacji polskich skonwertowałem na bezpieczniejsze fundusze pieniężne gdyż moim zdaniem obligacje polskie też będą po części wyprzedawane, choć wyprzedaż ta będzie tonowana przez oczekiwania związane z europejskim QE w wykonaniu EBC

Z akcji zostawiam tylko Orange gdyż jest to typowy papier defensywny, przynajmniej za taki uchodzi choć ostatnio zachowuje się jednak bardziej jak papier spekulacyjny. Na razie niech leży

Z bardziej agresywnych aktywów zostawiam też fundusz obligacji korporacyjnych globalnych i obligacji rynków wschodzących, które w związku ze strachem rosyjskim i polityką FED (koniec QE) ucierpiały ostatnio

Kupiłem też niewielką ilość jednostek uczestnictwa w funduszu MiS UniKorony gdyż one na GPW zawsze dobrze zachowują się w początku roku

Jako pozycje obronne wciąż trzymam certyfikaty short na spadek wig20, które już zyskały w moim portfelu 11% od jesieni

Trzymam też na razie długą pozycję na złocie pod ewentualne zawirowania związane z przepychankami politycznymi w Grecji i niepokój związany z Rosją. Dolar umacnia się a złoto nie tanieje pomimo to więc na razie warto je mieć

W styczniu rozważam jeszcze dokupienie jednostek funduszu Altus Short, który jest krótką pozycją na wig20. To w razie gdyby styczniowa wyprzedaż na rynkach przybrała na sile

Monitoruję też serię M opcji put ze styczniowym terminem wygaśniecia. Po wygaśnięciu serii grudniowej nie posiadam aktualnie żadnych opcji put ani call. Na początku stycznia będę mieć jednak trochę opcji put OTM na wig20 ale bez przesady gdyż certyfikaty short na wig20 i grający na spadki wig20 fundusz Altus Short w pełni powinny zabezpieczać portfel

To na razie tyle odnośnie moich najbliższych planów

Moje plany na najbliższy czas, które niekoniecznie muszą ale mogą dojść do realizacji:

- testowa inwestycja w Altus Short jako pozycja hedge

- spodziewam się małego rajdu na MiSiach w styczniu więc alokacja pewnej części kapitału w jakimś fundzie MiS, na przykład INVESTOR TOP 25 MAŁYCH SPÓŁEK lub INVESTOR TOP 50 MISS

- ostre spadki na giełdzie rosyjskiej wskazują, że można spróbować zainwestować tam niewielką część kapitału pod odbicie, na przykład przez fundy INVESTOR SFIO ROSJA lub QUERCUS ROSJA