- Według mojej wiedzy osoba z Prokuratury Krajowej została przesunięta na pierwszą linię do Prokuratury Rejonowej - mówił w "Rozmowie Piaseckiego” w TVN24 Wójcik. Miała być to kara za to, że osoba ta nie dość szybko poinformowała ministra Ziobrę o zawiadomieniu o możliwości popełnienia przestępstwa w sprawie KNF, które złożył 7 listopada Roman Giertych, pełnomocnik Leszka Czarneckiego.
- Prokuratura ma spełniać najwyższe standardy, ma być profesjonalna - mówił w czwartek Wójcik. - Jeżeli jest takie zawiadomienie to natychmiast ma być to zrobione - stwierdził.
Wiceminister uchylił się jednocześnie od odpowiedzi na pytanie, czy Zbigniew Ziobro o sprawie KNF dowiedział się z ”Gazety Wyborczej”.
* Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl *