Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Stolica Apostolska tonie w długach. Franciszek poradzi sobie z nimi?

0
Podziel się:

Benedykt XVI nie zostawił swojemu następcy kwitnącego gospodarstwa. Brakuje milionów.

Stolica Apostolska tonie w długach. Franciszek poradzi sobie z nimi?
(PAP/EPA/CLAUDIO PERI)

Benedykt XVI nie zostawił swojemu następcy - Jorge'owi Bergoglio, który przyjął imię Franciszek I - kwitnącego gospodarstwa. W budżecie Stolicy Apostolskiej brakuje bowiem prawie 15 mln euro. Dla duchownych to nic nowego - Kościół praktycznie każdy rok zamyka na minusie. W tle szaleją kolejne afery finansowe, które coraz bardziej psują wizerunek tej instytucji. Szacuje się, że w Banku Watykańskim wyprano środki o wartości około 180 mln euro.

Ostatnia aktualizacja: 00:25

W 2011 roku Stolica Apostolska zanotowała deficyt w wysokości 14,9 mln euro, przy budżecie wynoszącym niewiele ponad 220 mln euro. To najgorszy wynik od wielu lat i jednocześnie powrót do smutnej tradycji kończenia roku _ pod kreską _ – jedynie w 2010 roku zanotowano finansową nadwyżkę w wysokości 9,85 mln euro. A wcześniej?

W 2009 roku strata wyniosła lekko ponad 4 mln euro, w 2008 roku niecały milion euro, a jeszcze rok wcześniej – przeszło 9 mln euro. Nie wiadomo jeszcze, jak było w zeszłym roku. Sprawozdanie finansowe za ten okres zobaczymy dopiero w lipcu.

Źródło: CIA, Watykan

Czy milionowe straty wynikały jedynie z kryzysu na rynkach światowych? Niekoniecznie. Państwo Watykańskie - które posiada osobny od Stolicy Apostolskiej bilans finansowy - wyszło bowiem w 2011 roku na plus. W osobnym budżecie Watykanu zanotowano nadwyżkę w wysokości 21,8 mln euro.

To m.in. zasługa turystów. Główną atrakcję tego małego państewka, czyli Muzea Watykańskie, odwiedziło bowiem ponad 5 mln osób. Łącznie ze sprzedażą pamiątek i limitowanych kolekcji znaczków przyniosło to Watykanowi 91,3 mln euro. W roku poprzednim było to jedynie 82,4 mln euro. Na dobry wynik finansowy złożyli się również wierni. W 2011 roku wpłynęło do Watykanu 69,7 mln dolarów z datków, w porównaniu z kwotą o 2 mln niższą rok wcześniej.

Tutaj trzeba wyjaśnić, że Watykan i Stolica Apostolska stanowią państwa (suwerenne podmioty prawa międzynarodowego) złączone ze sobą ścisłą unią personalną i funkcjonalną. Stolica Apostolska i Watykan są też często postrzegane jako jeden organizm państwowy, także na arenie międzynarodowej. Finansami Watykanu zajmuje się Administracja Majątku stolicy Apostolskiej (_ Amministrazione del Patrimonio della sede Apostolica ). Jest to rodzaj banku centralnego Watykanu. Niektórzy mylnie przypisują tę rolę Instytutowi Dzieł Religijnych ( Istituto per le Opere di Religione _). Zadaniem Administracji Majątku stolicy Apostolskiej jest dbać o wydatki Watykanu - biorąc pieniądze z działalności, która przynosi dochody i rozdzielając je na poszczególne _ ministerstwa _ papieskie, które dochodów nie przynoszą. Niezależnie jednak od tego, pod jaką nazwą zobowiązania zostają zaciągnięte, przyjmuje się, że są one wiążące tak dla Stolicy Apostolskiej, jak i Watykanu.

Dlaczego zatem sama Stolica Apostolska zakończyła 2011 rok na tak dużym minusie? Watykańscy ekonomiści tłumaczyli straty rozbudowaną administracją publiczną. Zatrudnia dziś około 3 tys. pracowników, głównie urzędników. Ogólny kryzys gospodarczy również odbił się czkawką na _ świętym mieście _. Spadły wpływy z posiadanych przez Stolicę Apostolską akcji i obligacji. _ - To nie dziwi nikogo, taka jest rzeczywistość na świecie, w którym żyjemy - _ mówił po opublikowaniu sprawozdania finansowego rzecznik Watykanu, ksiądz Federico Lombardi.

Do tego dochodzą ogromne koszty utrzymywania mediów. Chodzi o Radio Watykańskie, nadające w kilkunastu językach, telewizję i dziennik _ L'Osservatore Romano _. Właściwie nie przynoszą one zysku. - _ Deficyt był wyższy niż w poprzednich latach i dlatego musimy uważniej przyglądać się naszym wydatkom – _ powiedział w rozmowie z Bloombergiem ksiądz Federico Lombardi.

Pranie brudnych pieniędzy i tajemnicze zgonyPrzypuszcza się, że w tak zwanym Banku Watykańskim wyprano około 180 mln euro. Ostatnia afera wybuchła cztery lata temu. Po kontroli włoskiego banku centralnego okazało się, że na watykańskich kontach znajdują się pokaźne kwoty, których urzędnicy Stolicy Apostolskiej nie są w stanie udokumentować.

Natychmiast pojawiły się podejrzenia, że tajemnicze środki pochodzą z nielegalnych źródeł. Chodziło o 23 mln euro. W 2012 roku rada nadzorcza odwołała szefa banku, który był rzekomo jednym z głównych mózgów nielegalnych transakcji.

Zarzucono mu przede wszystkim brak troski o bank i działania sprzeczne z jego interesami. Ettore Gotti Tedeschi, bo o nim mowa, odrzucił te oskarżenia mówiąc, że do dymisji zmusili go przeciwnicy linii przejrzystości w watykańskim banku. Kilka miesięcy później wyszło na jaw, że Gotti Tedeschi mógł być zamieszany w nieprawidłowości w innym banku, którym wcześniej kierował.

To jednak nie pierwsza afera finansowa, która wstrząsnęła murami Watykanu. W 1982 roku w więzieniu znaleziono ciało Roberta Calviego. Przyczyna śmierci - powieszenie. Mężczyzna był bankierem, który w latach 70. odnosił ogromne sukcesy. Stał na czele Banco Ambrosiano, którego głównym udziałowcem był właśnie Bank Watykański.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/63/m219199.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/skandal;w;watykanie;akt;laski;wobec;majordomusa;zapowiedziany;bez;wiedzy;papieza,78,0,1194830.html) *Darują zdrajcy Watykanu? Papież nic nie wie * Wiadomość o tym, że Benedykt XVI prawdopodobnie ułaskawi swego byłego kamerdynera Paolo Gabriele, który został skazany przez watykański sąd na półtora roku więzienia za kradzież poufnych dokumentów, ogłoszono bez wiedzy papieża. To nie koniec. Być może z oszustwami finansowymi _ świętego miasta _ wiąże się również śmierć Jana Pawła I, który zginął w tajemniczych okolicznościach, po 33 dniach rządzenia Kościołem katolickim. Równie zagadkowe są kulisy ostatniej afery watykańskiej, ochrzczonej mianem _ VatiLeaks _. Chodziło o wyciek tajnych dokumentów ze Stolicy Piotrowej. Podczas śledztwa
okazało się, że wynosił je Paolo Gabriele, papieski kamerdyner. Dlaczego to robił? Jak sam stwierdził, _ dla dobra Kościoła _. Nie ustalono jednak, czy działał sam i komu przekazywał zdobyte dokumenty.

Spekuluje się, że afera _ VatiLeaks _również wpłynęła na decyzję Benedykta XVI o rezygnacji ze stanowiska papieża. Zanim odsunął się w cień, dokonał ostatniej, ważnej nominacji w Stolicy Apostolskiej – nominował nowego prezesa Banku Watykańskiego. Wakat na tym stanowisku panował od maja zeszłego roku.

Na czele finansów watykańskich stanął niemiecki bankier Ernst Freiherr von Freyberg, który należy do Zakonu Kawalerów Maltańskich i jest współprzewodniczącym stowarzyszenia pielgrzymkowego do Lourdes, działającego przy archidiecezji w Berlinie. Wraz z nowym papieżem czeka go trudne zadanie – przywrócić ludziom wiarę nie tyle w Boga, co w czystość i nieskazitelność watykańskiej kasy.

Kościół zarządzany jak korporacja? Są plusy

Przedstawiciele Stolicy Apostolskiej przyznają, że błędy w zarządzaniu pieniędzmi mogą się zdarzyć. Czasem trudno znaleźć właściwą równowagę między priorytetowymi wymogami wynikającymi z działalności duchowej, a metodami administrowania kościelnymi dobrami materialnymi – wyjaśniał po opublikowaniu wyników za 2011 rok kardynał Giuseppe Versaldi, szef watykańskiej prefektury do spraw ekonomicznych.

Według niego zasady te dyktowane są przez świat zewnętrzny i niekiedy mogą stać w sprzeczności z celami religijnymi. Właśnie w tym kardynał Giuseppe Versaldi upatruje błędów, popełnianych przez osoby pilnujące watykańskiej sakwy.

Zarządzanie kościołem jak wielką firmą, mogłoby niekorzystną sytuację odmienić. Pytanie, czy zasady korporacyjne – sprowadzające się do jak najszybszego generowania zysku - nie byłyby sprzeczne ze wspomnianymi celami religijnymi.

- _ Nie można przyrównać finansów Watykanu do finansów korporacji czy międzynarodowego holdingu, gdzie mamy czytelną sprawozdawczość – _ podkreśla w rozmowie z Money.pl prof. Jacek Patyk, autor książki _ Opodatkowanie Kościoła Katolickiego i osób duchownych _. Ekspert zaznacza, że firmy kierują się jasno określonymi zasadami. Wyniki spółek A, B i C są sumowane, składają się na ogólny rezultat spółki zarządzającej.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/234/m264170.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/wybor;papieza;to;on;wypowie;habemus;papam,148,0,1266324.html) *To pewne. "Habemus papam" ogłosi Francuz * Wybór nowego papieża ogłosi noszący godność protodiakona kardynał Jean-Louis Tauran z Francji. W Kościele jest inaczej. Czy sprawozdawczość Episkopatu Polski, Niemiec i na przykład Austrii wchodzi w sprawozdawczość Watykanu? _ – Absolutnie nie można zrobić takiego matematycznego bilansu porównawczego, jak na zasadzie międzynarodowego holdingu czy korporacji _ - twierdzi prof. Patyk.

_ - Jako wierny oczekiwałbym od nowego papieża właśnie bardziej czytelnego, bardziej wszechstronnego i wnikliwego przedstawiania sprawozdawczości w kwestii finansjery kościoła katolickiego nie tylko w skali Watykanu, ale całego świata _ - dodaje ekspert.

Dobrym krokiem będzie też zadbanie o to, by poszczególne państwa uporządkowały kwestie finansowe np. wprowadzając stosowne zapisy prawne. - _ Czytelność finansów Kościoła katolickiego w Polsce byłaby lepsza, bardziej przejrzysta, gdyby można było uregulować je prawnie. Na przykład, oczywiście w sposób uproszczony, na zasadach wynikających z ustawy o rachunkowości czy ordynacji podatkowej - _ twierdzi prof. Patyk.

Jasne zasady zarządzania finansami oraz sprawozdawczości z pewnością wyszłyby duchownym na dobre. Bez tego bardzo łatwo o niepotrzebne oskarżenia i podejrzliwość o przeróżne nadużycia. Część z nich jest oczywiście wyssana z palca. Nawet duchowny ma przecież prawo do popełnienia błędu. _ - Wobec nich w Kościele powinno przeważać założenie dobrych intencji i uczciwości - o ile nie udowodni się czegoś przeciwnego - a nie łatwe oskarżanie o prywatne interesy czy nadużycie władzy, co jest właściwe oszczercom Kościoła _ - oświadczył Giuseppe Versaldi, uważany za watykańskiego ministra finansów.

Jako odpowiedź na ewentualne błędy Versaldi zalecił _ ewangeliczne lekarstwo braterskiego upomnienia _. Sam jednak wspomniał, że Kościół musi lepiej informować o tym, jak wykorzystywane są jego dobra. Bo skandali finansowych w historii tego najmniejszego państwa świata nie brakowało.

Czytaj więcej w Money.pl
Najnowsze wieści z Watykanu. Kardynałowie... Jeden z najbardziej znanych duchownych nie weźmie udziału w konklawe. Odprawi za to mszę. Dlaczego?
Czarny dym w pierwszym dniu konklawe? Watykański rzecznik ujawnia co ustalono za Spiżową Bramą. Mówi też o szansach na szybki wybór następcy Benedykta XVI.
Konklawe pojedynkiem dwóch kardynałów? Na półtorej doby przed konklawe coraz więcej przemawia według mediów za tym, że będzie ono wyborczym pojedynkiem między dwoma faworytami.
wiadmomości
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)