Kanclerz Niemiec Angela Merkel zapewniła prezydenta Ukrainy Petra Poroszenkę, że Unia Europejska udzieli jego państwu _ zdecydowanego wsparcia _ na rozpoczynającym się wieczorem szczycie UE.
Merkel i Poroszenko rozmawiali przez telefon dziś w nocy - podała administracja prezydencka w Kijowie.
W tym samym czasie ukraiński prezydent przeprowadził rozmowę telefoniczną z wiceprezydentem Stanów Zjednoczonych Joe Bidenem, który również oświadczył, iż USA są po stronie Ukrainy w sprawie jej konfliktu z prorosyjskimi separatystami na wschodzie kraju.
W rozmowie z Poroszenką _ Angela Merkel zaznaczyła, że kwestia Ukrainy znajduje się obecnie wśród priorytetów jej polityki. Kanclerz zapewniła, że jutro (w środę), na posiedzeniu Rady Europejskiej, Ukraina otrzyma zdecydowane poparcie ze strony UE _ - czytamy w komunikacie ukraińskiego urzędu prezydenckiego.
Poroszenko podkreślił, że nadal opowiada się za pokojowym uregulowaniem sytuacji we wschodnich obwodach Ukrainy. Poinformował także, iż władze w Kijowie podjęły we wtorek dwie próby przeprowadzenia wideokonferencji trójstronnej grupy kontaktowej w sprawie rozwiązania kryzysu, jednak z komunikatu wynika, iż nie przyniosły one sukcesów.
W skład grupy kontaktowej wchodzą przedstawiciele Rosji, Ukrainy i OBWE. Zadaniem grupy jest wypracowanie porozumienia w sprawie stałego zawieszenia broni we wschodnich obwodach Ukrainy, gdzie separatyści od kilku miesięcy walczą przeciw ukraińskim siłom rządowym. Jest to jeden z kroków przewidzianych umową wypracowaną 2 lipca w Berlinie przez szefów MSZ Rosji, Ukrainy, Francji i Niemiec.
We wtorek wieczorem Poroszenko rozmawiał także z przewodniczącym Rady Europejskiej Hermanem Van Rompuyem. Ukraiński prezydent po raz kolejny zaapelował do UE o zademonstrowanie _ silnego stanowiska poparcia _ dla jego kraju.
Poroszenko zwrócił uwagę na nowe fakty, które potwierdzają, że przez granicę z Rosją na Ukrainę wciąż napływają bojownicy i ciężki sprzęt wojskowy. Wyraził zaniepokojenie związane z bezprawnym przetrzymywaniem w rosyjskich więzieniach obywateli ukraińskich. Wymienił tu m.in. pilotkę wojskową Nadiję Sawczenko, która od ubiegłego tygodnia znajduje się w areszcie w Rosji, dokąd została wywieziona przez prorosyjskich bojowników.
Czytaj więcej w Money.pl