Niemiecki minister współpracy gospodarczej i rozwoju Gerd Mueller (CSU) skrytykował dziś UE za brak skoordynowanej akcji pomocowej dla uchodźców z północnego Iraku, wezwał Brukselę do wyasygnowania 1 mld euro na ten cel.
_ Istnieje niebezpieczeństwo, że pod względem humanitarnym UE zawiedzie _ - ostrzegł Mueller w wywiadzie dla gazety _ Augsburger Allgemeine _. Jak wyjaśnił, brakuje mu _ koordynowanej na poziomie europejskim natychmiastowej pomocy _ oraz jednego miliarda euro jako nadzwyczajnego funduszu pomocowego dla uciekinierów.
Zdaniem niemieckiego ministra jego kraj zaangażował się w pomoc dla Irakijczyków _ jak żaden innych kraj UE _.
Mueller poparł ponadto dostawy niemieckiej broni dla Kurdów walczących z islamistami. _ Usiłujemy zapobiec ludobójstwu w naszym bezpośrednim sąsiedztwie _ - wyjaśnił polityk bawarskiej CSU, do niedawna przeciwnik pomocy wojskowej.
Jak zaznaczył, decyzja o broni dla Kurdów nie jest _ złamaniem tabu _ w polityce zagranicznej. Zgodnie z obowiązującymi dotychczas przepisami dostawy broni do krajów, w których toczy się wojna, są zakazane. Rząd postanowił w zeszłym tygodniu odstąpić od tej zasady, by wspomóc bojowników kurdyjskich.
W lipcu o azyl w Niemczech wystąpiło blisko 20 tys. osób, co jest najwyższą liczbą od 1993 roku. Ponad 3,6 tys. ubiegających się o azyl pochodzi z Syrii, a ponad 1,6 tys. z Iraku. Od początku roku wnioski o azyl w Niemczech złożyło ponad 4 tys. Irakijczyków.
Czytaj więcej w Money.pl