Magia ostatniego dnia kwartału sprawiła, że najważniejszy indeks na GPW kończy sporo nad kreską. I to mimo fatalnych danych gospodarczych zza Oceanu.
WIG20 wzrósł ostatecznie o 0,6 proc. i liczy równo 2500 punktów. Dużo gorzej spisały się spółki średnie i małe - grupujący je WIG50 i WIG250 dzisiaj spadły. Warto zwrócić uwagę na dużo wyższe od tegorocznej średniej obroty, które na koniec dnia zamknęły się na poziomie ponad miliarda złotych.
Notowania najważniejszych indeksów na GPW src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1412060400&de=1412090100&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=WIG50&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=WIG250&colors%5B2%5D=%23ef2361&fg=1&w=640&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/>
W podobnych nastrojach kończą pozostałe europejskie indeksy, średnia zwyżka wyniosła ponad 0,8 proc. Na wyróżnienie zasługuje rosnący dziś około procent francuski CAC40. Nieznacznie gorzej spisał się IBEX35, niemiecki DAX wzrósł o 0,2 proc.,
Powoli nad kreskę zaczyna wychodzić Wall Street. Po neutralnym otwarciu i niewielkich spadkach w pierwszej części sesji, indeksy zyskują w granicy 0,2 proc. Tamtejsi inwestorzy utrzymują dobry wynik mimo dużo gorszych danych z gospodarki.
PMI sektora wytwórczego w rejonie Chicago spadł we wrześniu z 64,3 do 60,5 punktu, podczas gdy ekonomiści spodziewali się wyniku na poziomie 62 punktów. O jeszcze większym rozczarowaniu możemy mówić w przypadku indeksu zaufania konsumentów Conference Board, który nieoczekiwanie spadł z ponad 93 do 86 punktów.
Wracając jeszcze na krajowy rynek - zachowanie inwestorów, zważywszy na relatywną słabość spółek mniejszych, bliskość poziomu 2500 punktów oraz pozytywny, aczkolwiek teoretycznie raczej chwilowy wpływ końcówki kwartału to nie najlepszy prognostyk na najbliższą sesję. Więcej w komentarzu wieczornym.
Nerwowy początek za Oceanem. Mocno rośnie eBay
Maciej Rynkiewicz, godzina 15:40
Sesja na Wall Street rozpoczyna się po myśli kupujących, aczkolwiek dobre nastroje w dalszej części dnia stoją pod sporym znakiem zapytania. Wciąż rośnie Europa, w tym GPW.
Indeks S&P500 znajduje się na poziomie 1980 punktów, a to newralgiczny moment - linia 1980 punktów przecina się z górnym ograniczeniem trendu spadkowego, rozpoczętego 18 września. W ciągu najbliższych kwadransów okaże się więc, czy inwestorzy za Oceanem zdecydują się przerwać ostatnie spadki.
Wall Street w ważnym momencie src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1410789208&de=1412028000&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=S%26P&colors%5B0%5D=%231f5bac&fg=1&w=640&h=300&cm=0&lp=1&rl=1"/>
Stosunkowo najsłabiej jak do tej pory radzi sobie Nasdaq, mimo około 6-proc. wzrostów eBay'a. Władze spółki poinformowały, że ze struktury giganta zostanie wydzielony serwis obsługujący płatności PayPal i sam wejdzie na giełdę.
Lepsze nastroje panują w Europie. Najważniejsze indeksy w oczekiwaniu na gołębi komunikat Europejskiego Banku Centralnego rosną średnio 0,8 proc. - świetnie radzi sobie CAC40, który zyskuje około procent, nieco gorzej hiszpański IBEX35, 0,2 proc. rośnie niemiecki DAX, spada za to FTSE100.
Notowania najważniejszych indeksów w Europie src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1412060400&de=1412090100&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=DAX&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=CAC&colors%5B2%5D=%23ef2361&fg=1&w=640&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/>
Krajowej giełdzie ciąży stosunkowo mocne otwarcie, najważniejsze indeksy znajdują się coraz bliżej wczorajszych zamknięć. Indeks WIG20 jest 0,2 proc. nad kreską i wyraźnie ma problem z walką o pułap 2500 punktów. Złym prognostykiem są również wysokie jak dotąd obroty (już ponad 700 milionów złotych na całym rynku), które w takiej sytuacji zwiastują raczej odbicie od oporu.
Mieszane nastroje na GPW. Co jeszcze przed nami?
Paweł Zawadzki, godzina 13:00
Jesteśmy dokładnie na półmetku dzisiejszych notowań, za nami już najważniejsze dane z europejskiej gospodarki, ale WIG20 znajduje się mniej więcej w miejscu, w którym był kilkanaście minut po starcie handlu.
Mimo wszystko, to dobra wiadomość dla posiadaczy akcji. Po dynamicznym sforsowaniu linii 2.500 punktów w początkowych minutach sesji oraz niemal równie gwałtownym powrocie poniżej tego poziomu, można było obawiać się trwalszej przewagi sprzedających na krajowej giełdzie.
Tymczasem WIG20 w dalszym ciągu utrzymuje się w odległości kilku punktów od psychologicznego poziomu. Swojego położenia znacząco nie zmienił także WIG250. Pogorszyła się natomiast sytuacja panująca w gronie spółek wchodzących w skład indeksu WIG50.
Zobacz, jak przebiega dzisiejsza sesja na GPWsrc="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1412060400&de=1412090400&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=WIG30&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=WIG50&colors%5B2%5D=%23ef2361&s%5B3%5D=WIG250&colors%5B3%5D=%234dadff&w=600&h=300&cm=1&lp=3&rl=1"/> Zobacz, jak przebiega dzisiejsza sesja na GPWsrc="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1412060400&de=1412090400&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=WIG30&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=WIG50&colors%5B2%5D=%23ef2361&s%5B3%5D=WIG250&colors%5B3%5D=%234dadff&w=600&h=300&cm=1&lp=3&rl=1"/>
Większego wrażenia na inwestorach nie zrobiły licznie publikowane w pierwszej części handlu dane z Europy. Bezrobocie w Niemczech - zgodnie z prognozami - utrzymało się na poziomie 6,7 procent. Podobnie było w przypadku całej strefy euro, gdzie sięgnęło 11,5 procent. Zaskoczenia nie było też w przypadku danych o cenach w Eurolandzie. Warto jednak wspomnieć, że inflacja na poziomie 0,3 procent jest najniższą od końcówki 2009 roku.
W drugiej połowie handlu grę na giełdach tradycyjnie ustawią Amerykanie. Choć kalendarz publikacji z gospodarki Stanów Zjednoczonych dzisiaj nie pęka w szwach to warto odnotować dwa odczyty, które mogą wpłynąć na ich decyzje. Są to - obrazujący aktywność sektora wytwórczego w okręgu Chicago - indeks Chicago PMI oraz indeks nastrojów konsumentów Conference Board.
#
Huśtawka nastrojów na GPW. WIG20 w pobliżu ważnego poziomu
Paweł Zawadzki, godzina 9:22
Ostatnia sesja miesiąca, ale również kwartału, rozpoczęła się na plusie. Kupujący _ wystartowali _ bardzo dynamicznie, a WIG20 z impetem sforsował psychologiczny poziom 2.500 punktów.
Później jednak wzrosty wyhamowały. Obecnie indeks grupujący 20 największych spółek notowanych na GPW zyskuje około 0,6 procent, co oznacza, że znajduje się dokładnie na poziomie 2.500 punktów.
Podobnego _ zainteresowania _ nie widać już w przypadku wskaźników WIG50 i WIG250. Oba utrzymują się w bardzo bliskiej okolicy swoich wczorajszych zamknięć.
Zobacz dzisiejsze notowania WIG20 i WIG30 na żywo src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1412060400&de=1412090400&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=WIG30&colors%5B1%5D=%23e823ef&w=600&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/>Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Na godzinę przed otwarciem notowań w Warszawie bardzo pozytywnie zaskoczyły dane z Niemiec. Sprzedaż detaliczna w sierpniu wzrosła w ujęciu miesięcznym o 2,5 procent, czyli o 2 punkty procentowe powyżej prognoz analityków. W lipcu spadła natomiast o 1,1 procent (korekta z -1,4 procent).
Spora nerwowość na GPW jeszcze się utrzyma
Łukasz Pałka, 29 września, godzina 22:59
Ostatnia we wrześniu sesja na warszawskiej giełdzie znów może upłynąć inwestorom w dość nerwowej atmosferze. W oczekiwaniu na czwartkowe decyzje Europejskiego Banku Centralnego gracze poznają we wtorek kilka bardzo istotnych informacji z gospodarki. Niepokój budzą jednak doniesienia z Azji.
Jak już wspominaliśmy, wśród ekonomistów rosną oczekiwania wobec władz Europejskiego Banku Centralnego, by te zdecydowały się dalsze kroki, które miałyby wesprzeć spowalniającą gospodarkę strefy euro. Do tej pory EBC drastycznie obniżył stopy procentowe, a do tego wprowadził program pożyczek LTRO, by zwiększyć akcję kredytową banków dla małych i średnich firm. Teraz coraz częściej pojawiają się głosy, że EBC zdecyduje się na skup obligacji, tak jak wcześniej robił to bank centralny USA.
O tym, czy EBC ma takie plany, inwestorzy mogą dowiedzieć się już w czwartek podczas konferencji prasowej szefa tej instytucji, Mario Draghiego. Zanim to jednak nastąpi, to już we wtorek zostaną opublikowane najnowsze dane na temat stopy bezrobocia w strefie euro. Prognozy mówią o tym, że w sierpniu wyniosła ona 11,5 procent, czyli tyle co w lipcu. Taki poziom jest bliski rekordowi, co pokazuje, że sytuacja na rynku pracy w Eurolandzie, pomimo kolejnych działań EBC, się nie poprawia.
We wtorek warto również zwrócić uwagę na doniesienia z Niemiec. Prognozy mówią o tym, że w sierpniu odnotowano w tym kraju spadek sprzedaży detalicznej o 0,2 procent r/r, a stopa bezrobocia wyniosła 6,7 procent.
Od początku wtorkowej sesji na warszawskim parkiecie inwestorom nie będą jednak raczej sprzyjać nastroje, które w poniedziałek panowały na nowojorskiej giełdzie. Spadki głównych indeksów na Wall Street to w dużej mierze rezultat doniesień z Hongkongu. Tamtejsze protesty odbijają się negatywnie na nastrojach wśród inwestorów, bo Hongkong to jedno z najważniejszych centrów finansowych na świecie. W poniedziałek ta nerwowość udzieliła się również graczom obecnym na rynkach surowcowych.
We wtorek na rynek napłynie kilka istotnych informacji z amerykańskiej gospodarki. Poznamy wskaźnik nastrojów gospodarczych Chicago PMI, a także dane z rynku nieruchomości (indeks cen domów S&P Case/Shiller). Zostanie też opublikowany najnowszy odczyt wskaźnika zaufania konsumentów Conference Board. Na te wszystkie informacje inwestorzy spoglądają przez pryzmat przyszłych decyzji Fed. Bank centralny USA już w październiku ma zakończyć program QE3, a pół roku później prawdopodobnie zdecyduje się na pierwszą podwyżkę stóp procentowych.
Inwestorów obecnych na warszawskiej giełdzie mogą w najbliższym czasie interesować akcje instytucji finansowych. Według oceny Komisji Nadzoru Finansowego zysk sektora bankowego w 2014 roku może być wyższy niż w ubiegłym roku.
- _ Rosną dochody odsetkowe banków, banki zawiązują jednak więcej rezerw niż w poprzednich okresach. To bardzo racjonalne podejście _ - powiedział Wojciech Kwaśniak, wiceprzewodniczący KNF. - _ Poprawę widać przede wszystkim w sektorze przedsiębiorstw _ - dodał.
Dopuścił też możliwość, by niektóre banki mogły wypłacić nawet 100 procent zysków w postaci dywidendy. - _ W dobrych bankach nie było w ostatnim roku ograniczeń, jeśli chodzi o wypłatę z bieżących zysków, banki mogły wypłacać nawet 100 procent zysków. Wydaje mi się, że dobre banki i w tym roku będą miały taką możliwość - _ dodał. W grudniu ubiegłego roku KNF dopuściła do tego banki, w których między innymi współczynnik wypłacalności był powyżej 12 procent.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1412060400&de=1412090400&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=WIG30&colors%5B1%5D=%23e823ef&w=600&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/>Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej