Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Piotr Pilewski
Piotr Pilewski
|

Bartoszewski: Nie musimy czcić Hitlera!

0
Podziel się:
Bartoszewski: Nie musimy czcić Hitlera!

Money.pl: Podczas uroczystości z okazji 62. rocznicy zwycięstwa nad Niemcami, prezydent Rosji Władimir Putin mówił na Placu Czerwonym, że ci, którzy bezczeszczą pomniki bohaterów, hańbią własny naród.

Prof. Władysław Bartoszewski, były szef MSZ, przewodniczący Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa: Tak! Ci, którzy bezczeszczą pomniki, hańbią swój naród. Tylko, że nie znam przypadku bezczeszczenia pomników w naszym kraju.

*ZOBACZ TAKŻE: *
Kreml zajmie się rosyjskimi grobami za granicą
A jeżeli chodzi mu o pomnik w Estonii, to nie jest to wprawdzie nasza sprawa, tylko estońska, ale - o ile mi wiadomo - przeniesiono wszystkie szczątki ludzi na cmentarz i tam przeniesiono pomnik.

Jak rozumiem, Estończycy uważali, że pomnik podboju Estonii i wcielenia jej do Związku Radzieckiego nie powinien być elementem wychowawczym dla następnych pokoleń. Jestem w stanie to zrozumieć. Ale, gdyby przyjąć rozumowanie Putina, czy powinniśmy do dzisiaj zachować plac Adolfa Hitlera? Kiedy Niemcy przyszli do Warszawy, to nazwali plac Piłsudskiego "Adolf Hitler Platz".

No jak to? Zbezcześciliśmy? Usunęliśmy nazwę placu w centrum miasta!

ZOBACZ TAKŻE:
Rosja grozi EstoniiTakie jest rozumowanie. Przychodzi okupant - owszem, giną ludzie, ale Niemcy też ginęli podbijając Warszawę. Prawda? I co? Mamy konserwować pamięć?

Oczywiście barbarzyństwem by było, gdybyśmy nie traktowali należycie szczątków nie tylko sojuszników, ale i wrogów. My na przykład, nie tylko dopuszczamy, ale i pomagamy w organizowaniu cmentarzy wojennych, poległych na terenie Polski niemieckich żołnierzy.

Są takie cmentarze, przyjeżdżają tam rodziny, przychodzą dyplomaci i to jest zupełnie normalna rzecz. To jest jednak zupełnie co innego, gdyby na tych pomnikach wystawiono na przykład emblematy swastyki albo przypomnienie triumfów III Rzeszy. To dwie różne sprawy.

ZOBACZ TAKŻE:
Kuchciński: Trzeba usunąć symbole komunizmu *Money.pl: Panie profesorze, a jak ocenia Pan pomysły PiS-u dotyczące dekomunizacji? *

W.B.: Znam je tylko z doniesień medialnych. Nie będę ich komentował.

Money.pl: Co w takim razie z pamiątkami po komunizmie?

*W.B.: *W Polsce jeszcze są na przykład kamienie pamiątkowe, czy pomniki Milicji Obywatelskiej, SB lub inne pomniki tego typu. Takie pomniki obrażają uczucia ludzi, którzy żyją, a których ojcowie, dziadkowie, matki, czy ciotki byli maltretowani, katowani lub zginęli. I to jest zrozumiałe. To jest nasza wewnętrzna sprawa! Natomiast my nie musimy nikogo czcić politycznie! Byłbym natomiast oburzony, gdyby na przykład profanowany groby sowieckich żołnierzy.

wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)