Fedak: Nie planuję podnoszenia podatków

*Jolanta Fedak, minister pracy i polityki społecznej: *Moja propozycja nie dotyczy wszystkich. Proszę pamiętać, że nie wszystkie pieniądze trafiają od razu do NFZ, m.in. składka za osoby bezrobotne, a także z 26 innych tytułów. Za te osoby składka płacona jest z budżetu. Nim jednak trafią one do NFZ przejść muszą przez szereg instytucji, z których każda pobiera opłatę transakcyjną.

Składka, m.in. za osoby bezrobotne, trafia od ministra finansów do wojewody, od wojewody do budżetu starosty, następnie do funduszu powiatowego pracy, stamtąd do ZUS-u i dopiero potem do Narodowego Funduszu Zdrowia.

Taką operację można by uprościć przekazując za każdą taką osobę składki bezpośrednio od ministra finansów do NFZ.

Nie ma absolutnie mowy o tym, żeby pieniędzy na zdrowie zabrakło. Składka przekazywana do NFZ byłaby wyliczana dokładnie w taki sam sposób jak obecnie. Czyli liczba osób razy wysokość składki i to przekazujemy do Narodowego Fundusz Zdrowia.

To nie jest w żaden sposób powrót do systemu przed reformą zdrowotną. To jedynie uproszczenie mające na celu łatwiejsze przekazywanie części składki.

Dla osoby ubezpieczonej, która jest płatnikiem zarówno podatków, jak i składek, absolutnie nic się tu nie zmienia. Moją intencją nie była jakakolwiek zmiana zasad systemu podatkowego, czy opłacania składki zdrowotnej. Moim jedynym celem jest uproszczenie procedury przekazywania składek zdrowotnych. Tak, żeby nie przechodziły one przez tyle instytucji.

Naturalnie nikt nie zamierza zabierać nikomu żadnych ulg ani podnosić żadnych podatków. Także strumień pieniędzy kierowanych do Narodowego Fundusz Zdrowia pozostałby w tej samej wysokości co dotychczas. Natomiast koszty obsługi transakcyjnej tej operacji mogłyby być niższe.

W tej chwili jest taka dyskusja między nami, między ministrem zdrowia i ministrem finansów i po opracowaniu przygotowanym przez grupę roboczą te koszty będą właściwie oszacowane. Ale na pewno są one wysokie, bo wymagają zatrudnienia dodatkowych osób, a także przekazywania tych środków przelewami przez kolejne instytucje.

Ten projekt nie jest jeszcze umieszczony w planie legislacyjnym rządu.