Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Piotr Pilewski
Piotr Pilewski
|

Jaki powinien być następca Balcerowicza?

0
Podziel się:
Jaki powinien być następca Balcerowicza?
Balcerowicz musi odejść. Ale jaki powinien być jego następca? Jakie cechy musi posiadać, by skutecznie bronić złotówki? Czołowi polscy ekonomiści, eksperci finansowi oraz publicyści przedstawiają swoje oczekiwania wobec przyszłego prezesa Narodowego Banku Polskiego.

Musi być oszczędny w słowach

Ryszard Petru, główny ekonomista Banku BPH

Następca Balcerowicza powinien mieć własne poglądy. Nie może ulegać manii bieżących danych. Prezes NBP powinien posiadać umiejętność oceny sytuacji gospodarczej.
Moim zdaniem powinien być makroekonomistą, raczej nie prawnikiem. Wiem, że z prezes Gronkiewicz-Waltz udało się, ale może to być wyjątek potwierdzający regułę.Prezes nie musi być* Petru: *Ważna jest znajomość angielskiegospecjalistą do spraw rynków finansowych i polityki pieniężnej, ale makroekonomistą musi być po to, żeby potrafił zrozumieć pewne procesy.

Dobrze by było, gdyby był oszczędny w słowach. Dzielenie się z opinią publiczną swoimi wątpliwościami jest niewłaściwe. Apeluję więc do kandydatów na prezesa NBP, żeby właśnie tacy byli.

Idealny byłby kandydat apolityczny, ale w tym sensie, że nie powinien być osobą, która jest skłonna być bardziej lojalna wobec partii, niż wobec zadań, które zostały jej powierzone przez ustawę.

ZOBACZ TAKŻE:

Nie każdy musi być filozofem

**

*Witold Orłowski, były doradca ekonomiczny prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego *

Prezes musi "dać twarz” polityce pieniężnej prowadzonej przez NBP. Jego najważniejsze cechy to: autorytet, niezależność intelektualna, nieuleganie** Orłowski: **Odporny na naciskinaciskom politycznym, zdolność do obrony własnych poglądów.

Mogę wymienić cały zespół cech idealnego prezesa, ale jeśli zdarzy się, że będziemy mieli prezesa, który nie będzie umiał komunikować się z rynkiem, to może być on w trudnej sytuacji. Po miesiącu rynek przestanie go słuchać i tyle. Co prawda to nie jest sprawa życia i śmierci. Bo nie każdy musi być filozofem.

ZOBACZ TAKŻE:

To może być polityk

**

*Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu: *

Nie zgadzam się z obiegowymi opiniami, że powinien to być wybitny makroekonomista. A także z tymi poglądami, że musi być to ktoś, kto nie ma za sobą przeszłości politycznej albo jest ortodoksyjnym monetarystą.

Istotna jest umiejętność słuchania i zdolność do modyfikacji swojego zdania. Czy może to być polityk? Mi to nie przeszkadza. Jest wielu** **Jankowiak: *Otwartość, koncyliacyjość, stanowczość *prezesów bankówcentralnych na świecie, którzy mają za sobą przeszłość polityczną - również jest to przypadek Leszka Balcerowicza. Może być to równie dobrze osoba, która ma szybką zdolność uczenia się.

To musi być człowiek, który powinien myśleć o banku, jako niezależnej instytucji istotnej dla ładu demokratycznego państwa. Powinien myśleć, jak jego wypowiedzi będą wpływały na umocnienie, bądź osłabienie pozycji instytucji na czele, której stoi.

ZOBACZ TAKŻE:

Najważniejsza jest osobowość

**

**Henryka Bochniarz, Prezydent Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan:

Powinien być to makroekonomista, a przy okazji ktoś, kto ma autorytet. Tak, by dzięki temu móc wpływać na wiele decyzji podejmowanych przez rząd i parlament. Ważna jest umiejętność słuchania, przy jednoczesnej twardości charakteru.

*Bochniarz: *Merytoryka z umiejętnością negocjacji

Powinna być to osoba apolityczna. To ważne przy tak niewiarygodnym upolitycznieniu praktycznie wszystkich sfery życia.

Dobrze by było, aby był to ktoś, kto nie jest bezpośrednio z polityki, ale potrafi rozmawiać z politykami, zawierać kompromisy. Wydaje się, że cechy osobowościowe są nie mniej ważne niż cechy merytoryczne, może nawet jeszcze ważniejsze.

ZOBACZ TAKŻE:

Dobór wspólpracowników to podstawa sukcesu

**

**Mateusz Szczurek, główny ekonomista ING Bank Śląski:

Wymagałbym od prezesa giętkości, otwartości na to, co dzieje się w gospodarce. Prezes NBP musi uważać na to, co mówi. Ale tę umiejętność można wykształcić. Myślę, że kwestią miesiąca, czy dwóch, jest nauczenie się mówienia tego, co chcą słyszeć inwestorzy. Każda, w miarę inteligentna osoba, jest sobie w stanie z tym poradzić.

Jeżeli chodzi o kwestię zrozumienia funkcjonowania rynków finansowych - nie oszukujmy się: ani poprzednia, ani obecny prezes NBP,* Szczurek: *Umiejętność komunikacji przede wszystkimnie wkraczal**i **na stanowisko jako wielcy specjaliści w tych kwestiach. Ważna jest zdolność do współpracy, reprezentowania poglądów RPP, umiejętność dobierania sobie współpracowników. Ta ostatnia umiejętność jest być może najważniejsza.

Decyzje, w sprawach polityki pieniężnej nie są podejmowane przez prezesa samodzielnie. Dlatego ogromna wiedza z zakreu makroekonomii, czy idealna intuicja nie są cechami z rodzaju "być albo nie być” na stanowisku prezesa.

Musi umieć rozmawiać

**

**Jan Bazyl Lipszyc, publicysta, był naczelnym "Businessman Magazine" i "Parkietu":

To nie powinien być polityk. Bardzo ważna jest kwestia charakteru prezesa. Musi to być człowiek odporny na naciski. Człowiek samodzielnych** Lipszyc: **Nie polityk, ale musi umieć politykowaćpoglądów, wiedzący jaka jest jego rola.

Równocześnie musi być to człowiek z osobowością - otwarty na dyskusję, potrafiący nad nią zapanować, powinien umieć przekonywać. Wiele ważnych decyzji zapada przecież na zasadzie dyskusji w gronie członków Rady Polityki Pieniężnej. Wysoki poziom komunikatywności jest szalenie istotny. Również w kontaktach międzynarodowych. Charakter i osobowość, to sprawy w tej chwili najistotniejsze przy założeniu, że pewien poziom, minimum fachowości, jest spełniony.

wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)