Money.pl: Eurodeputowany PiS Marek Migalski bardzo ostro skrytykował Jarosława Kaczyńskiego. Jego zdaniem, z takim prezesem partia nie ma szans na zwycięski marsz po władzę. To odosobniony przypadek czy też niezadowolonych jest więcej i PiS-owi grozi rozłam?
*Marcin Libicki, były poseł Prawa i Sprawiedliwości, członek Polski Plus: *Szeroko rozumiana prawica jest obecnie na naszej scenie politycznej całkowicie zagospodarowana. Pojawienie się nowej siły byłoby możliwe jedynie w przypadku rozłamu w PiS albo PO. Ale na razie na żaden rozłam się nie zanosi.
Zgadzam się jednak z Migalskim, że nie ma dobrego wyjścia z sytuacji PiS. Partia bez prezesa nie przetrwa, ale jednocześnie prowadzona przez niego polityka nie poprawia notowań.
Kto i kiedy mógłby się oddzielić od PiS? Skrzydło określane jako liberalne, reprezentowane przez polityków odsuniętych po kampanii prezydenckiej?
Jeżeli notowania PiS _ zjadą _na kilkanaście procent, wtedy mógłby powstać nowy klub. Myślę, że nastąpi to dopiero przed wyborami parlamentarnymi w 2015 roku. Wtedy może pojawić się nowa siła. Ale politycy nie będą w niej stanowić głównej osi. Na czele staną znane twarze, ale dotychczas niezwiązane z polityką. Politycy znajdą się w tym ugrupowaniu w tle.
Kto mógłby zostać taką znaną twarzą?
Ktoś młody, o liberalnych poglądach, wywodzący się z obszarów finansowych. Oczywiście mam pewne swoje typy, jednak nie chcę ich zdradzać.
Polska obecnie jest na najlepszej drodze do podzielenia losów Grecji. Dlatego potrzebny jest ktoś, kto nie dopuści do greckiego scenariusza. Kto powie, co i jak chce zmienić. Kto jasno powie, że nie będzie zatrudniał więcej nowych urzędników, zadba o rencistów i emerytów. I będzie dążyć do przejrzystego, racjonalnego wydawania pieniędzy.
Polska Plus rozmawia z PiS-em o zjednoczeniu. Czy to rozsądne w momencie gdy partia Jarosław Kaczyńskiego ma tak kiepski PR?
Rozmowy zostały zawieszone ze względu na wakacje. Wrócimy do nich na jesieni. Nie mogę się wypowiadać za wszystkich członków Polski Plus. W swoim imieniu mogę powiedzieć, że mam daleko posunięte wątpliwości co do linii programowej PiS. Nie chcę jednak oceniać czy to połączenie ma sens, czy nie. Polityka jest zmienna i dzisiejsze decyzje mogą się jutro okazać nieaktualne.
Jakie ma Pan wątpliwości?
Moim zdaniem uczynienie z katastrofy smoleńskiej głównego punktu polityki partii jest błędem. Nie neguję oczywiście żądania Jarosława Kaczyńskiego, który domaga się wyjaśnienia przyczyn tej katastrofy, ale nie może to być główny cel istnienia dla partii politycznej. Pomijanie innych ważnych celów w odbiorze społecznym, może spowodować radykalny spadek poparcia dla PiS.
Może właśnie dlatego Migalski stwierdził, że PiS jest słabą opozycją, która nie punktuje rządu wystarczająco mocno?
Opozycja jest słaba. Nie punktuje rządu. Nie jest krytyczna. Platforma nie realizuje niczego, co miałoby istotne znaczenie dla kraju. A opozycja nic w tej sprawie nie robi.
*Ale to się może zmienić. Rząd zapowiedział na jesień ofensywę ustawową. Ma wziąć się m.in. za reformy służby zdrowia i finansów publicznych. *
Nie będzie żadnej z zapowiadanych reform kluczowych obszarów. Nie będzie ograniczenia wydatków socjalnych, czy administracji. Krótko mówiąc rząd nic nie robi w najważniejszych sprawach. Projekty będą dotyczyły tylko mało istotnych kwestii.
- ZOBACZ TAKŻE:
- Sondaż: Polacy podzieleni w ocenie sytuacji w kraju
- Platforma utrzymuje dystans, PiS nie może go zmniejszyć
- *Podatkowe starcie PO z PSL; "Tusk groził zerwaniem koalicji" *
- href="http://news.money.pl/artykul/podatkowe;starcie;po;z;psl;tusk;grozil;zerwaniem;koalicji,140,0,660364.html">Wiadomości z kraju i ze świata na Twojej stronie internetowej