Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Gratkiewicz
Jacek Gratkiewicz
|

Trzeba brać pieniądze z państwowych spółek, ale...

0
Podziel się:

Były minister skarbu mówi, co spowodują zakusy rządu na pieniądze kopalń.

Trzeba brać pieniądze z państwowych spółek, ale...
(Reporter)

Money.pl: Resort finansów planuje opodatkowanie nie tylko gazu łupkowego, ale także wydobycia gazu ziemnego i ropy. To dobra strategia?

*Wojciech Jasiński, były minister skarbu w rządzie PiS: *Nie. Wydobycie tych surowców jest i tak bardzo drogie w Polsce, jeżeli będzie jeszcze droższe, wpłynie to na podniesienie cen. Co za tym idzie w prosty sposób będzie to miało wpływ na zubożenie społeczeństwa.

Musimy dążyć do tego, żeby gaz łupkowy był sprzedawany z korzyścią dla nas. Tylko, że nie można przerzucać kosztów na obywateli.

Minister skarbu państwa bronił KGHM przed zakusami ministra finansów. Jacek Rostowski jest jednak nieugięty.

Panie redaktorze, nie tyle minister finansów, co premier jest za to odpowiedzialny. Gdyby Donald Tusk nie był zwolennikiem takiego rozwiązania, to Jacek Rostowski nie walczyłby tak o to. Więc mówmy o rządzie.

Ale minister skarbu to też rząd.

Tak, tylko, że ta obrona ze strony ministra skarbu, to są tylko puste gesty, które wiadomo, że nic nie przyniosą. Całe te zakusy rządu na pieniądze kopalń doprowadzą do tego, że 100 milionów ton rudy pozostanie poza możliwością wydobycia.

Minister Rostowski znalazł sobie dobry sposób na wyciąganie pieniędzy ze spółek skarbu państwa?

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/70/m202054.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/bija;w;kghm;zobacz;kogo;to;zrujnuje,162,0,1011106.html) *Biją w KGHM. Zobacz, kogo to zrujnuje * Solidarność protestuje, a samorządy piszą uchwały. Koncern miedziowy to dla nich prawdziwa żyła złota. Oczywiście, premier zapowiadał to w expose, teraz mimo sprzeciwów kopalń Rostowski musi zadanie wykonać.

Problem w tym, że minister robi to ponad miarę. Przypominam, że w czasie kiedy, choćby z dywidendy, wzięliśmy jedną trzecią tego co powinniśmy wziąć, byliśmy oskarżani publicznie o drenaż spółek.

Trzeba z tych spółek brać pieniądze, ale trzeba to robić w taki sposób, by nie doprowadzać ich do upadku.

PiS powinien być zadowolony, bo rząd wprowadza co prawda podatek od kopalń, ale ogranicza prywatyzację.

Tak, tylko że prawdopodobnie takim działaniem chcą doprowadzić do upadku tych spółek i niech się dzieje co chce. Albo jest inny pomysł - obniżyć ich wartość i sprzedać je taniej.

Donald Tusk nie chce się dzielić zyskami państwowych firm. Nowy podatek sprawi, że drobni inwestorzy dostaną mniej. A może ten podatek zmusi na przykład kopalnie do większej efektywności, zamiast wydawania olbrzymich kwot na podwyżki i przywileje?

Widzę tu inną konsekwencję takiego działania. Skoro argumenty, że wydobycie w Polsce stanie się mało opłacalne nie trafiają do rządzących, ludzie wyjdą na ulicę.

A, że rząd jest w stanie ugiąć się tylko przed siłą i zorganizowanym oporem, możemy się domyślić jaka czeka nas przyszłość.

Straszy Pan rząd protestami?

Nie, tylko zwracam uwagę na to, że społeczeństwo może pokazać swój sprzeciw wobec polityki Donalda Tuska.

Więcej o podatku od kopalin czytaj w Money.pl
Solidarność grozi. Nie ruszajcie KGHM Komisja Krajowa NSZZ Solidarność sprzeciwiła się założeniom ustawy o podatku od niektórych kopalin.
Podatek będzie niższy, ale budżet nie straci Resort finansów złagodził formułę podatku od wydobycia niektórych kopalin, wprowadzając minimalną stawkę podatkową w wysokości 0,5 proc. średniej ceny miedzi zamiast wcześniejszej stawki 1 proc.
Podatek od kopalin to nie koniec. Rząd chce... Opozycja chce odrzucenia ustawy o podatku od kopalin. Tymczasem ministerstwo finansów zapowiada kolejną daninę.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)