Nikt nie zyska, wszyscy stracą - taki będzie efekt wprowadzenia ograniczeń na rynku kredytów hipotecznych. Dlatego portal Money.pl protestuje. Domagamy się, aby Komisja Nadzoru Bankowego nie ulegała lobbingowi Związku Banków Polskich i nie patrzyła tylko na interes kilku banków, ale żeby również wzięła pod uwagę interes klientów.
Jakie skutki będzie miało wprowadzenie od 1 lipca rekomendacji S, która ogranicza udzielanie walutowych kredytów? Oszacowaliśmy i wiemy, że będzie to szkodliwe dla rynku, dla samego sektora bankowego, a przede wszystkim dla zwykłych ludzi, którzy planują kupić mieszkanie.
Według szacunków Money.pl rekomendacja S spowoduje, że 50-70 tys. rodzin rocznie nie otrzyma kredytu hipotecznego. Rodziny te zostaną wyłączone z rynku, gdyż nie posiadają wystarczającego wkładu własnego, ani zdolności kredytowej liczonej według nowych zasad.
Jeszcze nie jest za późno - można zatrzymać próby wypaczania rynku. Dlatego protestujemy.
Ograniczenia są szkodliwe, gdyż kredyty w złotówkach są nawet ponad dwukrotnie droższe od denominowanych we frankach szwajcarskich.