Minister spraw zagranicznychRadosław Sikorskiopowiedział się za stworzeniem systemu obrony przeciwrakietowej w ramach NATO. Jego zdaniem, elementem takiej struktury mogłaby być amerykańska tarcza antyrakietowa w Polsce i Czechach.
Przemawiając na konferencji na temat światowego bezpieczeństwa w Monachium Sikorski podkreślił, że tarcza powinna zostać wkomponowana w przyszły system obronny Paktu Północnoatlantyckiego. Jego zdaniem, podstawy takiego rozwiązania powinny zostać stworzone na kwietniowym szczycie NATO w Bukareszcie.
- _ W tej koncepcji jest też miejsce dla Rosji _ - powiedział szef polskiej dyplomacji. Dodał, że należy rozwiewać rosyjskie obawy wobec tarczy. Zaznaczył jednocześnie, że Polska nadal będzie prowadzić rozmowy ze Stanami Zjednoczonymi na temat umieszczenia w naszym kraju jej elementów. Jak powiedział, w tej sprawie Warszawa i Waszyngton osiągnęły znaczący postęp.
Podczas dyskusji po wystąpieniu Radosława Sikorskiego szef komitetu spraw zagranicznych rosyjskiej Dumy Konstantin Kosaczow dziwił się, że decyzje w sprawie tarczy mają podjąć rządy zainteresowanych państw, a nie dowództwo NATO. Sekretarz generalny Paktu Jaap De Hoop Scheffer zapewnił w odpowiedzi, że rozmowy na temat tarczy przebiegają w sposób - jak to określił _ całkowicie przejrzysty _, zarówno dla NATO, jak i dla Rosji.