Na Targu Węglowym na uczestników parady czeka gorąca grochówka. Pierwsze 2 tysiace osób otrzyma biało-czerowne szale z polaru.
Nikt nie wie, ile rogali świętomarcińskich zjedzą dziś poznaniacy i goście. Co roku 11 Listopada cukiernicy pracują na pełnych obrotach. Rogal z ciasta półfrancuskiego z nadzieniem z białego maku i bakalii zastępuje wszelkie inne łakocie, którymi zajadają się na co dzień.
Poznański cech cukierników chce, by rogal świętomarciński otrzymał w Unii Europejskiej status produktu regionalnego. Na poczatku listopada wniosek producentów rogali został przyjęty przez Ministerstwo Rolnictwa. Procedura w Brukseli potrwa około dwóch lat.