Spora grupa Osetyjczyków wyjechała do Gruzji, aby odwiedzić swoich krewnych. Według agencji, stoją teraz na granicy i nie mogą wjechać do swojego kraju. Agencji "Aksakal" podała, że granica ma zostać otwarta po zakończeniu głosowania.
W Osetii Południowej trwają pierwsze po ubiegłorocznej wojnie gruzińsko - rosyjskiej wybory parlamentarne. Władze Gruzji uważają je za nielegalne. Niepodległość Południowej Osetii uznały jedynie Rosja i Nikaragua.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.